Echa Kazania Na Górze
Gdy Jezus rozpoczynał swoją służbę na Ziemi wygłosił kazanie, powszechnie znane jako Kazanie Na Górze, które było nie tylko rewelacją dla żydów ówczesnych dni, ale odbija się echem wszędzie tam, gdzie istnieje prawdziwe chrześcijaństwo. W kazaniu tym Jezus przedstawił „konstytucję nieba”, która tak naprawdę jest miarą, według której możemy oceniać stan swojego chrześcijańskiego życia – indywidualnie lub zbiorowo.
W dzisiejszym kazaniu pastor Mariusz Wieczorek jak również trzej Starsi Zboru: Jan Krysta, Henryk Wawruszak i Zbigniew Wrzos poruszają te elementy Kazania, te kluczowe wartości, które tworzą podwalinę wzajemnej społeczności i mają decydujący wpływ na wzrost, rozwój i dojrzałość „ciała Chrystusa”, czyli Kościoła, którego wszyscy jesteśmy częścią. Są nimi UPRZEJMOŚĆ, WZAJEMNE ZAUFANIE, KONSTRUKTYWNA KRYTYKA i CHRZEŚCIJAŃSTWO W PRAKTYCE. Posłuchajmy!
Z.J.
Audio player will not be visible in the editor.
Do not centre or colour this content, as it will be done automatically.
Jezus rozpoczął Kazanie na Górze od Błogosławieństw, teraz mówi o odpowiedzialności. Innymi słowy, jeśli Błogosławieństwa mówią o tym, kim są obywatele Królestwa, to teraz Jezus mówi o tym, jakie zadanie przed nimi stoi. Tożsamość i powołanie są ze sobą nierozerwalnie połączone.
„Wy jesteście solą ziemi…”. W języku greckim występuje tu forma emfatyczna, którą trudno przełożyć na język polski. Gdyby spróbować, wyszłoby coś takiego: Wy sami…, lub: To właśnie wy…, czy też: Wy, a nie ktoś inny… Już wcześniej Jezus zwrócił się w drugiej osobie do uczniów, kiedy mówił o błogosławionych prześladowanych z powodu Jezusa. Teraz wciąż mówi do tej samej grupy i chyba to emfatyczne „wy” służy podkreśleniu paradoksu, jaki wynika z sytuacji, w której ktoś jest jednocześnie prześladowany i w tym samym czasie występuje w roli soli i światłości świata. Ale w gruncie rzeczy nie powinno to nas dziwić, że świat, dla którego chrześcijanie są solą i światłem, zwraca się przeciwko chrześcijanom właśnie dlatego, że są solą i światłem. A jednak świat potrzebuje tych, których prześladuje. Sytuacja uczniów przypomina więc sytuację Jezusa, który przyszedł zbawić świat i dlatego został przez świat odrzucony i zabity, lecz właśnie przez Jego śmierć świat został zbawiony.
Komentarze