Alfred J. Palla
Arka w Holandii

![]() |
Holenderski cieśla Johan Huibers zapragnął ożywić w swoim kraju zainteresowanie Pismem Świętym. Uczynił to w sposób niecodzienny. W Schagen, 45 km na północ od Amsterdamu, zbudował replikę Arki Noego. W tym celu zapożyczył się w banku na milion euro i poświęcił budowie blisko dwa lata życia, pracując samotnie lub z pomocą swego syna Roya. Jego statek, którym odbył podróż do Rotterdamu i z powrotem, przyciąga wielu turystów, zwłaszcza dzieci. Wewnątrz są pełnowymiarowe modele zwierząt: słonie, bizony, żyrafy i wiele innych zwierząt. Dzieci mają tam również dużą salę kinową, gdzie mogą obejrzeć historię Noego, a także ciekawe gry komputerowe uczące o biblijnym potopie. W środku statku Huibers zilustrował najważniejsze sceny opisane w Piśmie Świętym. Można tam obejrzeć między innymi beduiński namiot, który pokazuje jak mieszkał Abraham, replikę łodzi z czasów Jezusa, a także pusty grób Chrystusa.
Rozmiary i budowa Arki
Replika Huibersa robi wrażenie swoim ogromem, choć pięć takich weszłoby do biblijnej Arki. Model Huibersa ma 150 łokci długości (70 m) na 30 łokci (14 m) wysokości i 20 łokci (9 m) szerokości, natomiast Arka Noego mierzyła 300 x 50 x 30 łokci, czyli około 137 m x 23 m x 14 m (Rdz 6:15).
W świetle badań nautycznych ten stosunek długości, szerokości i wysokości (30 x 5 x 3) zapewnia maksymalną stabilność na morzu. W kalifornijskim Instytucie Oceanografii w La Jolla przetestowano model Arki w zbiorniku symulującym najgorsze warunki morskie. Nawet fale wyższe niż te, które występują na oceanie nie mogły go przewrócić. Z testów wynika, że Arka oparłaby się nawet falom przekraczającym 30 m wysokości, a przy prostokątnym kształcie, zachowałaby stabilność nawet przy nachyleniach rzędu 90º. Osiągi te są niebywałe, gdyż nawet najlepsze współczesne statki mają problemy ze stabilnością przy nachyleniu ponad 60º .
Stabilność zapewniały Arce proporcje długości do szerokości. Wynoszą one 6:1. Współczesne statki pasażerskie mają zwykle stosunek około 8:1, ponieważ budowane są z myślą o szybkości. Natomiast statki transportowe, na przykład tankowce, mają zwykle stosunek 7:1, który gwarantuje większą stabilność. Stosunek 6:1 świadczy, że celem Arki było bezpieczne dryfowanie po wzburzonym morzu.
Huibers zbudował swój model z amerykańskiego cyprysu i sosny. Nie wiemy, z jakiego drewna była zbudowana Arka Noego, poza tym, że Noe miał ją skonstruować „z drzewa żywicznego [hebr. gofer]” (Rdz 6:14). Słowo gofer pojawia się w Biblii tylko raz i oznacza zapewne spreparowane drzewo żywiczne. Słowo to może być pokrewne z kafar, czyli „pokryć” i kofer, czyli „smoła”. Asyryjczycy nazywali smołę kupur. Na tej podstawie można wnioskować, że gofer był zaimpregnowanym drewnem żywicznym, zapewne cyprysem (hebr. kyprus), jak powiada żydowska tradycja . Cyprys jest znany z lekkości i wytrzymałości, dlatego był stosowany do budowy statków przez Fenicjan, starożytnych mistrzów w tej dziedzinie.
Arka Noego posiadała trzy pokłady (Rdz 6:16), tak jak holdenderska replika. Piętra były podzielone na mniejsze pomieszczenia (Rdz 6:14). Najwyższy z nich zapewne zajmowała rodzina Noego oraz lekkie stworzenia, takie jak ptaki. Niższe pokłady służyły pozostałym zwierzętom oraz jako magazyny na żywność. Z boku było centralnie umieszczone wejście do Arki (Rdz 7:16), jak to widzimy w modelu Huibersa.
![]() |
Dach Arki był zapewne ułożony pod niewielkim kątem, a wzdłuż jego szczytu była nadbudówka, która wystawała o jeden łokieć nad jego powierzchnię (Rdz 6:16). Przez otwory tego „okna” do Arki dostawało się światło i świeże powietrze. Nadbudówkę przedzielały belki, które utrzymywały ciężar dachu . Jej poszczególne segmenty można było zasunąć panelami, niczym okno. Jeśli środkowa część Arki była otwarta, wówczas dzienne światło dochodziło częściowo nawet do najniższego pokładu, choć nie wszędzie było potrzebne, gdyż wiele zwierząt lubi ciemność. Powierzchnia tego okna, ciągnącego się przez całą długość Arki, wynosiła zapewne około 144 m² i stanowiła 4,6% powierzchni całego pokładu. Co ciekawe, taki stosunek jest zalecany we współczesnych budynkach hodowlanych, a umiejscowienie okien u góry uważane jest w fachowej literaturze hodowlanej za najlepsze rozwiązanie . Szczegóły, takie jak ten, dowodzą sporej wiedzy w zakresie hodowli i budownictwa.
Biblijny opis statku Noego nie wymienia steru, ani kilu, co znaczy, że najprawdopodobniej była czymś w rodzaju barki o płaskim dnie, przypominając podłużny dom . Epos o Gilgameszu opisuje ją jako ekallu, czyli „wielki dom”, ze względu na jej ogromne rozmiary, trzy piętra i liczne pomieszczenia (Rdz 6:14-16) . Arka ma taki kształt w dawnych legendach i wyobrażeniach zachowanych na przykład na starożytnych frygijskich monetach z Apamei. Wiele legend zawiera pamięć o prostokątnym kształcie Arki. Na przykład Grecy wierzyli, że Deukalion uszedł przed potopem żeglując z rodziną i zwierzętami w „wielkiej skrzyni” . Wietnamczycy opowiadają, że potop przeżyło za sprawą wielkiej rodzeństwo oraz po parze wszystkich zwierząt . Egipski Ozyrys, grecki Dionizos, rzymski Bachus - mityczne postacie wzorowane na bohaterze potopu - wszyscy spędzili rok zamknięci w skrzyni żeglującej po morzu.
Czy drewniany statek długości blisko 140 m mógłby dryfować przez rok po morzu? Niektórzy uważają, że przesiąknięte deski wygięłyby dno, powodując zatopienie. Holenderski inżynier Van der Werf, którego rodzina od pokoleń zajmuje się budową statków, wykazał, że temu łatwo zaradzić, budując dno z kilku warstw pni drzew . Obliczył on, że dno składające się z zaledwie czterech warstw pni z drewna takiego jak balsa, dałoby Arce nośność ponad 10 000 ton . Thor Heyerdahl zbudował z pni dno statku, który bez problemu zniósł trzymiesięczną podróż oceaniczną .
Rozmiary i zanurzenie Arki (Rdz 7:20) pozwalają obliczyć jej wagę na około 4000 ton, a ładowność na 11 000 ton. Załadowana ważyła około 15 000 ton. Waga ta jest porównywalna z ciężarem współczesnych oceanicznych statków handlowych . Jej pojemność wynosiła około 43,500 m³, a zatem była zbliżona do pojemności 522 wielkich kontenerów transportowych, z których każdy może pomieścić 250 owiec. Jeśli przyjąć ciężar zwierząt w Arce jako 100 ton, potrzebną dla nich żywność na 2000 ton, a wodę na 2000 litrów, za każdym razem przyjmując wagę zwierząt przemnożoną 20 razy, cały ładunek Arki stanowiłby zaledwie połowę jej ładowności .
Czy ludzie w czasach Noego dysponowali wiedzą, narzędziami i technologią, aby zbudować statek o rozmiarach Arki? Pamiętajmy, że jego potomkowie, niedługo po potopie, zbudowali piramidy w Gizie i megalityczne budowle z bloków, które trudno byłoby podnieść największym współczesnym dźwigom.
Czy wszystkie zwierzęta były w Arce?
Czy Arka mogłaby pomieścić wszystkie rodzaje zwierząt? Takie obliczenia przeprowadził australijski biolog i geolog John Woodmorappe. Zabrały mu one siedem lat, a ich wyniki zawiera wnikliwe studium pt. Noah’s Ark: a Feasibility Study (Arka Noego: Studium Prawdopodobieństwa). Z jego badań wynika, że Noe musiałby zabrać do Arki około 8000 rodzajów zwierząt po parze, czyli w sumie około 16 000 zwierząt, wliczając w to zwierzęta obecnie wymarłe.
Biblijny rodzaj jest pojęciem szerszym niż gatunek. Wiele dzisiejszych gatunków ma wspólnego przodka, a zatem z biblijnego punktu widzenia stanowią ten sam rodzaj, choć dziś klasyfikuje się je jako różne gatunki. Na przykład wszystkie konie, zebry i osły pochodzą z tej samej rodziny zwierząt nieparzystokopytnych, dlatego mogą się krzyżować, choć ich potomstwo jest bezpłodne. Także wszystkie typy udomowionego bydła, pochodzą z rodzaju zwanego Aurochs, podobnie jak bizony i bawoły.
![]() |
Wśród zwierząt w Arce nie było stworzeń morskich czy owadów, które mogły przetrwać poza nią. Bóg nakazał: „Z ptactwa według rodzajów jego i z bydła według rodzajów jego, i z wszelkiego płazu ziemnego według rodzajów jego, po parze z każdego z nich wejdą do ciebie, aby zostały przy życiu” (Rdz 6:20).
Noe miał zabrać „bydło” (hebr. behemah), czyli lądowe kręgowce oraz „płazy” (hebr. remes), w czym mieszczą się zapewne także gady, gdyż potop miał zniszczyć lądowe zwierzęta oddychające przez nozdrza (Rdz 7:22) . W tym nakazie nie zawierają się jednak owady, które nie oddychają nozdrzami, lecz przez niewielkie kanały w ich ciele. Owady i inne bezkręgowce, podobnie jak zwierzęta morskie mogły przetrwać poza Arką.
Liczba zwierząt w Arce była więc znacznie mniejsza niż moglibyśmy sądzić na podstawie gatunków żyjących dzisiaj.
Kto i czym je karmił?
John Woodmorappe w swoim studium o zwierzętach w Arce obliczył, że masa zwierząt, zakładając, że były to młode osobniki, wynosiła na początku potopu 111 ton, a przy końcu już około 411 ton . Z kolei ubywało żywności, która na początku ważyła zapewne około 2500 ton, a także wody, której potrzeba było około 4070 ton .
W takim razie zwierzęta zajmowały 46,8% powierzchni Arki , żywność 15,4%, a woda 9,4%, jeśli nie używano wody deszczowej . Cały ładunek wynosił około 7000 ton, ale wyporność statku była prawie dwukrotnie większa, dlatego Arka mogłaby zabrać na pokład jeszcze 6000 ton ładunku .
Jaką żywność zabrał Noe? Zapewne sprasowaną i wysuszoną, a także koncentraty. Karmił zwierzęta prawdopodobnie głównie zbożem z niewielką ilością siana, aby miały potrzebny błonnik. Wiemy, że Rzymianie podczas długich podróży karmili zbożem nawet bydło. Znane są przypadki koni żywionych owsem ponad rok, bez ujemnych efektów. Noe z pewnością znał sposoby przechowania żywności, skoro jeszcze starożytni Rzymianie, Grecy i Chińczycy wiedzieli, jak konserwować żywność. Przy czym rodzina Noego nie musiała być zdana wyłącznie na suchy prowiant, gdyż wiele owoców i warzyw wytrzymuje przez całą zimę i dłużej.
Niegdyś sądzono, że zwierzęta mięsożerne nie mogą obejść się bez mięsa, a zwierzęta owocożerne, jak małpy, muszą mieć świeże owoce, ale tak nie jest. Ssaki, ptaki, a nawet gady można żywić tą samą karmą, co zwierzęta domowe . Węże mogą przeżyć na suchym prowiancie i jajkach, a nawet na padlinie Zwierzęta, które nie jedzą suchego pokarmu, Noe mógł karmić hodowanymi w Arce larwami i robakami, o potwierdza żydowska tradycja .
Zwierzęta, żywność i woda zajmowały niespełna trzy czwarte powierzchni i pojemności Arki, co pozostawiało miejsce na wybiegi dla zwierząt. Wybiegi nie były absolutnie konieczne dla przeżycia zwierząt, gdyż we współczesnych farmach hodowlanych i laboratoriach zwierzęta trzyma się często przez wiele miesięcy bez wybiegu. Nie stwierdzono też dotąd, aby zwiększenie przestrzeni życiowej zwierząt wydłużyło ich życie, choć jest to zalecane ze względów humanitarnych .
Wiemy, że Rzymianie podczas transportu ptaków oddzielali je w ptasznikach siatką, co chroniło ptaki przed obrażeniami . Noe mógł zastosować takie rozwiązanie, gdyż ułatwia ono wentylację i nie przesłania światła. W starożytności klatki dla mniejszych zwierząt wykonywano z bambusa, a w klatkach dla gryzoni drewno obijano cynową blachą . Asyryjczycy potrafili konstruować z drewna tak mocne klatki, że trzymano w nich lwy, a nawet większe zwierzęta.
Czy osiem osób mogło zaopiekować się 16 000 zwierząt, skoro w ogrodach zoologicznych jedna osoba przypada zwykle na 20-30 zwierząt? Tak, gdyż Arka to nie byo zoo, gdzie zwierzęta żyją w warunkach zbliżonych do naturalnych. We współczesnych farmach hodowlanych i laboratoriach, gdzie trzyma się wiele zwierząt na małej przestrzeni, jeden pracownik wystarcza na 5000 bydła lub 6000 mniejszych zwierząt . W Arce jedna osoba przypadała na około 2000 zwierząt. Woodmorappe założył, że wszystkie zwierzęta były aktywne, ale warunki w Arce sprzyjały hibernacji, a niektóre, na przykład węże, spożywają pokarm tylko raz na kilka tygodni, dlatego liczba zwierząt wymagająca codziennej opieki była niższa niż 16 000.
Noe budując statek zapewne wyposażył Arkę w system wodno-kanalizacyjny, dlatego pojenie zwierząt wodą doprowadzoną do koryt nie wymagało wiele wysiłku. W ten sam sposób pojono na przykład tysiące ptaków w rzymskich ptaszarniach i menażeriach . Starożytne źródła hebrajskie potwierdzają, że Arka miała rurociąg wodny oraz otwory służące do usuwania z niej nieczystości . Systemy wodno-kanalizacyjne znali Sumerowie, Egipcjanie, Minojczycy i Chińczycy . Starożytni używali rur ceramicznych, które łączyli identycznie, jak to czynimy dzisiaj . Chińczycy ściągali wodę przy pomocy uszczelnionych rurek bambusowych .
Sceptycy kpią z tego, że przez rok rodzina Noego utonęłaby w gnoju zwierząt, gdyż nie przemyśleli sprawy. Maksymalna ilość nawozu zwierząt zgromadzonych w Arce oblicza się na 12 ton dziennie . Zważywszy na to, że aż 87% odchodów to woda, sucha masa nawozu wynosiła tylko 1.57 tony dziennie. Ludzie od zarania dziejów radzili sobie ze znacznie większymi ilościami nawozu, zwłaszcza, gdy mieli w pobliżu zwierzęta, a Noe miał do dyspozycji silne zwierzęta, które potrzebowały ruchu, tak że mógł je użyć do pompowania wody i usuwania nieczystości .
W czyszczeniu klatek pomagała zapewne ich konstrukcja. W tym celu od starożytności budowano pomieszczenia dla zwierząt z lekko pochyloną podłogą. Na przykład w Anglii odkryto starożytną stajnię z taką podłogą, dzięki czemu odchody zwierząt spływały wprost do zbiornika . Nawóz można też było kompostować przy pomocy robaków i dżdżownic, które potem służyły innym zwierzętom za pokarm. Noe mógł na podłodze klatek wykorzystać głęboką ściółkę z trocin, torfu czy mchu, która wchłania nieczystości i eliminuje odór przez miesiące, a nawet lata. Według fachowej literatury nawóz usuwa się w przypadku wielu zwierząt, na przykład królików, tylko raz do roku, a w przypadku kur jeszcze rzadziej .
Replika Arki zbudowana przez Johana Huibersa w Schagen, a przede wszystkim badania i obliczenia dotyczące ilości zwierząt w Arce i ich wyżywienia świadczą, że ilekroć poddajemy historie biblijne testowi opartemu na rzetelnych danych, tylekroć Pismo Święte okazuje się wiarygodnym źródłem.

Niedawne zdjęcie satelitarne jednego ze stoków góry Ararat pokazuje miejsce, gdzie mogła zatrzymać się Arka Noego. Zdaniem ekspertów z NASA fotografia może pokazywać fragmenty drewnianego statku złamanego na kilka części i przemieszczonego przez masy lodu.
1. S. W. Hong, „Safety Investigations of Noah’s Ark in a Seaway”, Technical Journal, 8, 1 (1994): 36.
2. W. H. Rule, Oriental Records, s. 24.
3. Y. Friedler, „What Ark was really like”, Jerusalem Post 37 (1967): 5.
4. A. Maton, Housing of Animals: Construction and Equipment of Animal Houses, 1985, s. 101; W. K. Kreusi, The Sheep Raiser’s Manual, 1985, s. 18; R. G. Hopkinson, Daylighting, 1966, s. 434; cyt. w: John Woodmorappe, Noah’s Ark: a Feasibility Study, s. 42.
5. Alexander Heidel, The Gilgamesh Epic and Old Testament Parallels, s. 235.
6. Epos o Gilgameszu, 11:95, w: James B. Pritchard, The Ancient Near Eastern Texts Relating to the Old Testament, s. 94; Alexander Heidel, The Gilgamesh Epic and the Old Testament Parallels, s. 232.
7. Lukian z Samostaty, De Syria Dea, 12; w: Lucian, tłum. A. Harmon, s. 350; cyt. w: Ian Wilson, Przed potopem, s. 194.
8. James G. Frazer, Folklore in the Old Testament, s. 80-82.
9. P. H. van der Werff, „Thoughts on the structure of the Ark”, Creation Research Society Quarterly, 17, 3 (1980): 167-8.
10. P. H. van der Werff, „Thoughts on the structure of the Ark”, Creation Research Society Quarterly, 17, 3 (1980): 168.
11. Thor Heyerdahl, Kon Tiki.
12. Frederick A. Filby, The Flood Reconsidered, s. 88.
13. D. H. Collins, „Was Noah’s Ark stable?”, Creation Research Society Quarterly, 14, 2 (1977): 83-87; S. W. Hong, „Safety Investigations of Noah’s Ark in a Seaway”, Technical Journal, 8, 1 (1994): 26-36. Hebrajski uczony Ben-Uri sugeruje wagę Arki na 6000 ton oraz ładowność 15,000 ton: Y. Friedler, „What Ark was really like”, Jerusalem Post 37 (1967): 5.
14. Frederick A. Filby, The Flood Reconsidered, s. 88.
15.A. J. Jones, „How Many Animals on the Ark”, Creation Research Society Quarterly, t. 10, nr 2, (1973): 16-18.
16. John Woodmorappe, Noah’s Ark: a Feasibility Study, s. 48.
17. Ibid., s. 20.
18. Ibid., s. 15.
19. Ibid., s. 18, 20, 97.
20. Ibid., s. 48.
21. Ibid., s. 95.
22. M. Terentius Varro, Rerum Rusticarum, t. 3, 5:11.
23. H. F. Hintz, Horse Nutrition: A Practical Guide, New York: Arco Publishing, 1983, s. 155-6.
24. D. A. Priestley, Seed Aging, New York: Cornell University Press, 1986, s. 14.
25. John Woodmorappe, Noah’s Ark: a Feasibility Study, s. 17, 93.
26. T. Kien, „Breeding cobras in Vietnam”, Acta Zoologica et Pathologica Antverpiensia, 78 (1984): 217.
27. L. Ginzberg, Noah and the Flood in Jewish Legend, w: A. Dundes, red. The Flood Myth, Berkeley, California: University of California Press, 1988, s. 330.
28. Keeling, Where the Lion Trod: a Study of Forgotten Zoological Gardens, Surrey, England: Clam Publications, 1984, s. 3; cyt. w: John Woodmorappe, Noah’s Ark: a Feasibility Study, s. 86.
29. S. Roberts, Bird Keeping and Bird Cages: A History, s. 15.
30. S. C. Bostock, Zoos and Animal Rights, New York: Routledge, 1993, s. 10.
31. John Woodmorappe, Noah’s Ark: a Feasibility Study, s. 72.
32. M. Terentius Varro, Rerum Rusticarum, t. 3, 5:2.14; 7:5.
33. Ben Gurion, Sagen der Juden, t. 1, s. 201; Hipolit, Arabski fragment Pięcioksięgu, Księga Rodzaju 6:18.
34. H. H. Slawson, „New Light On Ancient Technical Progress”, Scientific American, lipiec (1935): 11; C. Panati, Extraordinary Origins of Everyday Things, 1987, s. 200; J. Needham, W. Ling, Science and Civilization of China, t. 4, część 3, s. 129.
35. K. Chang, The Archeology of Ancient China, 1986, s. 267, 311; Scientific American, lipiec, 1935, s. 11.
36. J. Needham, W. Ling, Science and Civilization of China, t. 4, część 3, s. 129.
37. John Woodmorappe, Noah’s Ark: a Feasibility Study, s. 24.
38. E. A. Steward, „Mechanical power in agriculture”, Agricultural Engineering, 9, 11 (1928): 349.
39. R. Trow-Smith, A History of British Livestock Husbandry to 1700, 1984, s. 25-26; cyt. w: John Woodmorappe, Noah’s Ark: a Feasibility Study, s. 26.
40. J. Kimbark, „Deep manure pit kills cage house odors, Poultry Digest, 27 (1968): 254-5; P. R. Cheeke, Rabbit Production, 1987, s. 60; cyt. w: John Woodmorappe, Noah’s Ark: a Feasibility Study, s. 25.
Komentarze