Kościół, który ja widzę
Widzę kościół aktywny w głoszeniu Ewangelii o bliskim przyjściu Jezusa
Widzę kościół niosący nadzieję tym, którzy jej nie mają
Odnajdujący tych, którzy są zagubieni
Karmiący głodnych
Stojący w obronie sprawiedliwości tam, gdzie jej nie ma
Widzę kościół wypełniony Duchem Świętym, nieograniczony obyczajami, językiem czy tradycjami.
Widzę kościół, który żyje i dzieli się swymi błogosławieństwami tak, że miejscowość w której się znajduje – widzi chwałę Chrystusa i zna Jego imię
Widzę kościół, jako światło przewodnie, a jego członków jako latarnie morskie wskazujące drogę do Chrystusa
To ratownicy rozbitków przygniecionych trudnościami życia
Widzę kościół mówiący zawsze TAK, zawsze mówiący – możemy to osiągnąć
Zawsze wstawiający się, i zawsze wspierający tych na marginesie
Kościół, który nie zadawala się wygodną istniejącą sytuacją. Kościół kreatywny i niespokojny
Niespokojny w szukaniu bliskości z Bogiem
Widzę kościół, którego członkowie dają aż do bólu, znając szczodrość Bożą
Widzę kościół, który mile wita wszystkich, prowadząc ich do kochających ramion Zbawiciela
Bez osądzania, obawy, bez potępienia
Gdzie przebaczenie i odnowa się przelewają
Kościół, który jest prawdziwy i obfitujący
Jak ogród, gdzie nasiona Ducha Świętego bujnie kiełkują, wzrastają i kwitną – dając wspaniały plon
Widzę kościół, gdzie młodzi i starsi czcząc Boga schodzą się razem, przynosząc dary w obfitości
Widzę kościół czynny w oczekiwaniu na rychłe przyjście Chrystusa
Widzę kościół, którego mury nie mogą ogarnąć
Kościół, który jest częścią społeczeństwa, gdzie żyje
Widzę kościół z wielką wizją, ale jest także zainteresowany tymi najmniejszymi i najniższymi z ludzi
Kościół, który nie jest tylko budynkiem
Widzę kościół, którego członkowie są cegłami, a Chrystus jest ich fundamentem
Ja widzę kościół!
A kościół ten rozpoczyna się ode mnie!
Tomek Kasprzak
Komentarze
Witam To piękne przesłanie,taki kościół to marzenie ,czy realne? Ale przecież można mieć marzenia,więc zacznę od siebie. Pozdrawiam z Polski