Szkoła Sobotnia | Wydane 2019/12/14

Odstępcy

Pisze Jan Pollok

Gdy Pan Jezus w czasie swojego pobytu na ziemi zajmował się grzesznikami, czy posługiwał się metodami silnej ręki stosowanymi przez Ezdrasza i Nehemiasza, czy raczej je modyfikował?

Metody Nehemiasza opisane w Neh 13 polegały na stosowaniu ciężkiej ręki - uderzaniu, ciągnięciu za włosy, szarpaniu za brodę oraz grożeniu ludziom karami, kiedy będą przekraczać przepisy dotyczące Szabatu. Nehemiasz opowiada, że kiedy kupcy przybyli do Jerozolimy w Szabat, surowo rozkazał im, aby tego nie robili, ponieważ w przeciwnym razie będą mieli z nim do czynienia. Ciekawe, że "od tego czasu nie przychodzili już w sabat." Być może Nehemiasz był postawnym człowiekiem i wzbudzał respekt wędrownych kupców.

Obraz przedstawiony w Neh 13 jest bardzo malowniczy! Zastanawiam się jak długo można wykorzystywać jedynie retorykę i nie stosować przeklinania, tarmoszenia czy nawet bicia!? Niektóre rzeczy, które wykonywał Nehemiasz były rzeczywiście zuchwałe i nie potrafimy sobie dzisiaj wyobrazić, abyśmy mogli stosować jego metody. Jednak Nehmiasz posługiwał się takimi metodami, aby ludzie nie mieli odwagi czynić czegoś co było złe. Wydaje mi się, że można zrobić pewien postęp dzięki retoryce, ale czy zawsze jest ona skuteczna?

To jest fascynujący temat. Gdy byłem młodym człowiekiem obawiałem się konfliktów i byłem gotowy zrezygnować z moich planów, aby uniknąć konfliktów. Z biegiem czasu nauczyłem się, że muszę być jednak bardziej asertywny. Asertywność jest bardzo wartościowym narzędziem, ponieważ nie czyni nikomu krzywdy, ale pozwala zakomunikować innym, że nie pozwolisz sobie na to, aby zostać zepchniętym w kąt bez jakiejkolwiek reakcji.

W Nowym Testamencie możemy zauważyć, że apostoł Paweł zwracał się do Galatów całkiem inaczej, niż do Filipian. Wydaje mi się, że okoliczności wymagały używania mocniejszych słow. Nie były to tylko słowa! W liście do Koryntian apostoł Paweł stawia pytanie "Czy mam przyjść do was z rózgą, czy też z miłością i w duchu łagodności?" (1Kor 4,21) Od czego to zależy? Warto zauważyć, że, stwierdzenia używane przez apostoła Pawła pojawiają się już po ogłoszeniu Ewangelii.

Kiedy przyglądamy się historii Pana Jezusa, to zauważamy, że jego postać jest zawsze wyraźnie łagodna. To prawda, że Pan Jezus używał czasami mocnych słów wobec hipokrytów, szarlatanów czy religijnych przywódców, którzy się źle zachowywali, ale nie stosował wobec nich przemocy.

Pan Jezus nie unikał konfliktów. W tym kontekście bardzo ciekawy jest cytat ze Starego Testamentu, w którym Mateusz charakteryzuje misję Pana Jezusa i mówi, "Trzciny nadłamanej nie dołamie, a lnu tlejącego nie zagasi, dopóki nie doprowadzi do zwycięstwa sprawiedliwości. A w imieniu jego narody pokładać będą nadzieję." (Mt 12,20-21) Pan Jezus nie odsuwał od siebie ludzi słabych i zranionych, ale równocześnie pouczał, że „żaden, który przyłoży rękę do pługa i ogląda się wstecz, nie nadaje się do Królestwa Bożego.” (Łk 9,62). Możemy więc zobaczyć, że Pan Jezusa miał dwa różne podejścia do ludzi w różnych sytuacjach. Pan Jezus nigdy nie zabił nikogo. Jednym z moich ulubionych cytatów który pochodzi z książki Henri Nouwen’a jest ten: "Kiedy Pan Jezus oczyszczał świątynię, to zaatakował meble a nie ludzi."

Wróćmy jednak do tego co robił Nehemiasz. Wydaje mi się, że reakcje Nehemiasza były spowodowane okolicznościami, w których żył. W dniach ucisku, zamieszania oraz zagrożenia, surowe metody mogą okazać się bardziej konieczne niż w czasach stabilności, gdy panują łagodne obyczaje.

Ostatni rozdział księgi Nehemiasza nie kończy się optymistycznie, mamy wrażenie, że jest w nim dużo pesymizmu. Co się stało? Nehemiasz wyjechał z Jerozolimy i powrócił na dwór króla perskiego. Był nieobecny w Jerozolimie przez 12 lat. Kiedy powrócił zauważył, że w społeczności Żydów pojawiło się wielkie odstępstwo. W rozdziale 13 możemy zauważyć pięć przykładów „odstępstwa”.

  1. Pozwolono, aby Ammonici i Moabici stali się częścią zgromadzenia ludu Bożego (13,1-3).
  2. Pozwolono, aby Tobiasz, który był Ammonitą (Neh 2,10), i wrogiem ludu Bożego, miał swoje domostwo na terenie świątyni (13,4-9).
  3. Lewici byli pozostawieni bez finansowego wsparcia (13,10-14).
  4. W Szabat wykonywano niedozwolone prace (13,15-22). Zwyczaj święcenia Szabatu nie był chroniony
  5. Mieszane małżeństwa (13,23-31.

Warto przeanalizować każdy z powyższych przykładów pod względem jego religijnej i społecznej szkodliwości i porównać w jaki sposób można rozwiązać poszczególne problemy w kontekście nauki Pana Jezusa.

Ad 1 Wyłączenie Ammonitów i Moabitów ze społeczności ludu Bożego. Co powiedziałby na ten zwyczaj Pan Jezus? Wydaje mi się, że Pan Jezus nie powiedziałby otwarcie, że mają być oni częścią Izraela. On po prostu podszedłby do nich. Pan Jezus starał się akceptować obcokrajowców, a zwłaszcza kobiety. Uzdrowienie córki kananejskiej kobiety z Tyru i Sydonu (Mt 15,21-28) oraz rozmowa Pana Jezusa z Samarytanką przy studni Jakuba (Jan 4) to dwa najbardziej znane przykłady. Podoba mi się wyrażenie, którym posłużył się ewangelista Jan. Pan Jezus "musiał przechodzić przez Samarię." (Jn 4,4). Każdy Żyd wiedział, że nigdy nie trzeba było przechodzić przez Samarię, ale Pan Jezus zszedł z drogi, aby tam pójść.

Najbardziej uderzającą różnicą pomiędzy Starym i Nowym Testamentem jest rozwiązanie dylematu moabsko-ammonickiego. Słowo „dylemat” musi być bardzo ostrożnie stosowane w odniesieniu do relacji izraelsko-moabsko-ammonickich, ponieważ nawet w Starym Testamencie ten obraz nie był jednorodny. Oto dwa przykłady:

Rut Moabitka. Była ona nie tylko Moabitką, ale także należała do królewskiego rodu Dawida (Rut 4,17). Umieszczenie jej imienia w genealogii Jezusa zwraca uwagę na ten fakt. (Mt 1,5).

Kolejny przykład jest jeszcze ciekawszy.

Naama Ammonitka. Ciekawe, że nie tylko Moabitka znajdowała się w królewskiej genealogii, ale także Ammonitka. Matką Roboama, syn Salomona, była Naama - Ammonitka. Jak na ironię jako jedyna z 700 żon Salomona i 300 konkubin, została ona wymieniona w Biblii po imieniu (1Krl 14,21).

W królewskiej genealogii mamy więc Moabitów i Ammonitów. Dlaczego więc obecność Moabitów i Ammonitów w społeczności ludu Bożego w czasach Nehemiasza była tak negatywnie oceniana? Myślę, że ma to związek z tym, jak bardzo wpływali oni na etos narodowy, który próbował stworzyć Nehemiasz, czy na etos, który próbował stworzyć Pan Jezus. Wydaje mi się, że okoliczności, które towarzyszyły działalności Nehemiasza i Pana Jezusa były całkowicie różne. W czasach Pana Jezusa nieliczni Moabici i Ammonici, którzy pojawiali się w społeczności żydowskiej nie stanowili zagrożenia. Jednak w czasach Nehemiasza ludzie ci byli niebezpieczni.

Kiedy słyszymy, jak Rut mówi do Noemi, „Twój lud będzie moim ludem, i twój Bóg będzie moim Bogiem", to wiemy, że zaadoptowała ona kulturę izraelską i traktowała ją jako swoją własną. W przypadku Rut kulturowa i religijna asymilacja nie była problemem, gdyż wydaje się, że był to jednostkowy przypadek. Asymilacja nie była również problemem w czasach Pana Jezusa, ale z pewnością stanowiła problem w czasach Nehemiasza.

Zarówno księga Rut, jak i księgi Ezdrasza i Nehemiasza znajdują się w trzeciej i ostatniej części kanonu Starego Testamentu w tzw. „Pismach”. Spór na temat cudzoziemców, a w szczególności na temat obcoplemiennych żon, nie tylko jest obecny w księgach Ezdrasza i Nehemiasza, ale pozostawił swój ślad na liście ksiąg, które znalazły się w Biblii.

Ad 2. Eksmisja Tobiasza Amonity ze świątyni. Co można powiedzieć na temat przydzielenia Ammonicie pokoju w świątyni? Z początkowych rozdziałów księgi Nehemiasza dowiadujemy się, że Sanballat Choronita i Tobiasz Ammonita to osoby, które sprzeciwiały się wykonywaniu prac w Jerozolimie. To jest szokujące, że ktoś mógłby pozwolić takim osobom zająć miejsce w kompleksie świątyni. Najwyraźniej z biegiem czasu, ich stanowisko uległo zmianie i osoby te nie stanowiły już zagrożenia. Dlatego ktoś podjął decyzję, że można pozwolić aby Tobiasz miał swoją rezydencję na terenie świątyni. Zarówno Nehemiasz jak i Pan Jezus oczyścił świątynię. Na podstawie praktycznych założeń podejrzewam, że Pan Jezus również poparłby wyrzucenie Tobiasza ze świątyni. To nie było miejsce dla niego. Tobiasz nie należał do tej przestrzeni. To właśnie on niszczył etos, który próbował zaszczepić Nehemiasz i robił to intencjonalnie. Tobiasz po prostu „wkradł się” do środka.

Ad 3. Lewici pozostawieni bez wynagrodzenia. Kolejny problem, który jest również intrygujący, polatał na tym, że Żydzi nie wspierali finansowo Lewitów. Czy Pan Jezus poparłby starania Nehemiasza o przywrócenie finansowego wsparcia dla Lewitów? Niebezpieczeństwo jakie się tutaj kryło polegało na tym, że gdyby Lewici nie byli wspierani finansowo to wtedy sami musieliby się utrzymywać i to odciągnęłoby ich od pełnienia religijnych funkcji. Dlatego podejrzewam, że Pan Jezus poparłby ideę wspierania finansowo Lewitów.

Ad 4. Wykonywanie niedozwolonych prac w Szabat. John Brunt napisał małą książeczkę pt. "A Day for Healing" w której opisał pięć głównych cudów, których Pan Jezus dokonał właśnie w Szabat. Można je było wykonać w innym dniu tygodnia, ponieważ były to przypadki chorób chronicznych, a nie nagłe przypadki, ale wydaje się, że Pan Jezus specjalnie dokonał ich w Szabat. Pan Jezus spotkał się z surową krytyką z powodu uzdrowienia w Szabat. Trudno jednak wyobrazić go sobie, gdy kupuje i sprzedaje w Szabat. W tekście Nowego Testamentu nic nie wskazuje, że Pan Jezus popierał tego rodzaju działania. Jednak czynności, które wykonywano w Szabat w czasach Nehemiasza były radyklanie inne niż te które wykonywał Pan Jezus.

Temat wykonywania prac w Szabat jest bardzo intrygujący również dzisiaj. Mam przyjaciół, którzy nie widzą problemu, aby w Szabat pójść do restauracji i tam kupić sobie jedzenie. Idą do restauracji po nabożeństwie i tam spożywają posiłek, ponieważ wtedy nie muszą pracować w domu. Przygotowanie posiłku zajmuje czas, którego nie mają w piątek. Jak można rozwiązać taki problem? Czwarte przykazanie mówi nam, że pracy nie powinien w dniu Szabatu wykonywać również "obcy przybysz, który mieszka w twoich bramach." Powiedziałbym, że chodzi tutaj o kogoś kto pracuje dla mnie. Wydaje się, że w Szabat nie mogę postawić go w sytuacji, w której musi on pracować dla mnie. Powinienem pomóc każdemu skorzystać z odpoczynku, który w tym dniu oferuje Pan Bóg każdemu człowiekowi. Ludzie jednak mówią, pracownicy restauracji i tak będą pracowali w Szabat, a ja korzystając z ich restauracji pomagam im w zarobieniu pieniędzy, które są im potrzebne do życia.

Wielu konserwatywnych adwentystów posiada tendencję, aby bardzo rygorystycznie zdefiniować zasady dotyczące na przekład święcenia Szabatu. Czy jest to możliwe? Gdzie zaczyna się legalizm? Zachowywanie litery prawa okazuje się czasami bardzo trudne i jedynym sposobem ich wykonania byłoby po prostu odłączenie się od świata. Być może mój przykład jest zbyt drobiazgowy. To co działo się w czasach Nehemiasza, było czymś zupełnie innym i znacznie ważniejszym. Problem dotyczył wtedy otwierania sklepów, handlu, transportu etc.

Ad 5. Mieszane małżeństwa. W następnym tygodniu cała lekcja będzie przeznaczona na przedyskutowanie tego tematu.

Kiedy patrzymy na powyższe przykłady, możemy zobaczyć, że w wraz z upływem czasu dokonano wielu znaczących zmian. Jednak Ezdrasz i Nehemiasz żyli w bardzo trudnych czasach. Można argumentować, że problemy związane z kulturową i religijną asymilacją stanowiły poważne zagrożenie dla narodu żydowskiego w czasach Nehemiasza i uzasadniały bardziej rygorystyczne oddzielenie od „świata”. Wspomniałem kilka tygodni wcześniej, że właśnie w tym czasie na wyspie Elefantynie w dorzeczu Nilu w Egipcie zbudowano żydowską świątynię, gdzie oddawano cześć bóstwu, które nazywano Jahu i jego żonie, co stanowiło echo kananejskich obyczajów religijnych. Bez wątpienia, utrata tożsamości, zagrażała rodzącemu się judaizmowi.

 

DO PRZEMYŚLENIA

Dlaczego retoryka nie zawsze jest skutecznym środkiem korygowania błędów? Czy można dzisiaj wykorzystywać w kościele surowe metody silnej ręki stosowane przez Nehemiasza?

Jakie mogły być przyczyny dla których reakcje Ezdrasza i Nehemiasza wydają się być bardziej ostre? Czy w świetle nauczania i praktyki Pana Jezusa właściwe jest stosowanie surowszych metod stosowanych wcześniej przez Ezdrasza i Nehemiasza?

Z Ewangelii dowiadujemy się, że Pan Jezus oczyścił świątynię w czasie swojego pobytu na ziemi. Czy oczyszczenie świątyni przez Nehemiasza może być postrzegane jako odpowiednia analogia?

Komentarze