Szkoła Sobotnia | Wydane 2019/06/22

Co oni widzieli w twoim domu?

Pisze Jan Pollok

Co mogą zobaczyć ludzie w domu osoby wierzącej?

W tym tygodniu skupialiśmy naszą uwagę na domu osoby wierzącej i na tym, co można i co powinniśmy tam zobaczyć? Tytuł lekcji został zaczerpnięty z historii króla Hiskiasza (Iz 39,4). Jest to nieco mglisty i hipotetyczny temat, ale bardzo ciekawy, ponieważ zaprasza nas abyśmy spojrzeli do wnętrza domu. Kiedy spoglądamy do wnętrza chrześcijańskiego domu, do domu osoby wierzącej, co powinniśmy tam zobaczyć? Co nasze dzieci powinny tam widzieć, oraz co powinni widzieć w nim ludzie spoza naszego domu? Co powinny tam zobaczyć osoby niewierzące gdyby weszły do środka?

Pomyślmy najpierw o osobach, które mieszkają w chrześcijańskim domu. Co mogą zobaczyć ludzie, którzy mieszkają w chrześcijańskim domu? Czy widzą oni radość, otwartość, miłość, dobroć, wzajemne wsparcie, lub czy widzą cierpkość, arbitralność, samolubstwo i egoizm? Wszyscy dobrze znamy prawdę wyrażoną w powiedzeniu, że dzieci zwracają więcej uwagi na to, co rodzice czynią niż na to, co mówią. Oczywiście, jeżeli istnieje współzależność między tymi dwoma elementami, to efekt wychowawczy jest najsilniejszy.

Bardzo wielu chrześcijan uważa, że ich domy powinny drastycznie różnić się od domów innych ludzi. Jeżeli wejdziemy do przeciętnego domu, to od strony materialnej znajdziemy tam takie same rzeczy, jak w domach ludzi wierzących. Zwłaszcza w krajach gdzie panuje dobrobyt, możemy zobaczyć komfortowo urządzone domy. Możemy zobaczyć takie same łóżka. Możemy zobaczyć książki, sprzęt związany z rozrywką, możemy zobaczyć jedzenie. Niewątpliwie znajdziemy tam wiele podobieństw. Jako chrześcijanie prowadzimy normalne życie, takie samo jakie prowadzą ludzie, którzy nie są chrześcijanami. Bardzo wiele rytmów życia jest po prostu takie same. Nie możemy powiedzieć, że życie w chrześcijańskim domu jest drastycznie różne od życia w domu niechrześcijańskim. Większość tego, co możemy zobaczyć w chrześcijańskim domu jest po prostu taka sama. Mamy takie same rzeczy. Co możemy jednak zobaczyć poza rzeczami zwykłymi? Na pewno możecie zobaczyć, że wiele książek, które znajdują się w moim domu posiada duchową tematykę. Ten szczegół może się różnić od tego, co można zobaczyć w do domu, kogoś, kto nie jest chrześcijaninem. W domu kogoś, kto jest wyznawcą innej religii również można zobaczyć książki o charakterze religijnym, ale będą one miały inną perspektywę.

Co mogą zobaczyć w domu moje dzieci, które dorastają? Chciałbym, aby dzieci, mogły zobaczyć w swoich domach, że ich rodzice kochają się nawzajem i lubią swoje towarzystwo. Chciałbym, żeby były zapoznane z pozytywnym fizycznym dotykiem, albo pozytywnymi słowami, w których małżonkowie celebrują się nawzajem. Zwłaszcza w chrześcijańskim małżeństwie, powinno być widoczne wsparcie i obopólna miłość. Oby dzieci mogły widzieć wiele takich scen.

W chrześcijańskim domu powinniśmy zobaczyć miłość i przebaczenie, a także manifestację dobrej woli. Spodziewam się tego, co jest dobre ze strony mojego współmałżonka, ponieważ ja daję to co jest najlepsze z mojej strony. Dobra wola jest fascynującym fenomenem, ponieważ jest to coś co powstaje, jako produkt uboczny pewnego stylu życia. Dobra wola powstaje wtedy, gdy wykonujemy dobre czyny, bez ukrytej agendy. Kiedy mąż przynosi do domu kwiaty, aby powiedzieć, kocham ciebie, albo, gdy żona przygotowuje dobry posiłek to pokazują oni w ten sposób dobrą wolę. W domu, w którym okazywana jest dobra wola można zobaczyć wiele dobra.

Warto zwrócić uwagę na sposób funkcjonowania domu. Ludzie, którzy zajmują się życiem rodziny, mówią, o konkretnych cechach charakterystycznych takich jak elastyczność i wytrzymałość struktury rodzinnej. Niektóre rodziny są bardzo autorytarne, zwłaszcza, kiedy jedna osoba podejmuje wszystkie decyzje. Z czasem, taka sytuacja może doprowadzić do buntu, ponieważ nikt nie lubi być zdominowany. To prawda, że gdy dzieci są małe, można je zdominować, ale w miarę dorastania, większość z nich nie chce zaakceptować zastraszania ze strony autorytarnego rodzica. Każdy rodzic przekona się, że ostatecznym sędzią w życiu nie będzie kontrolujący rodzic, ale wewnętrzny głos sumienia każdej osoby. Ostatecznie to dzieci powiedzą rodzicowi jakie będzie ich życie. Lepszą niż autorytarna postawa, wydaje się koncepcja według której następuje stopniowe rozluźnianie autorytetu, tak aby dziecko zdobywało coraz więcej możliwości zarządzania swoim własnym życiem w miarę jak wzrasta ono w szczególnych okresach życia. Gdy to zadanie zostanie wykonane dobrze, rodzice i dzieci które osiągną wiek dojrzałości stają się przyjaciółmi, a nie osobami, które nie lubią się nawzajem lub nawet nienawidzą. W takim środowisku istnieje najlepsza możliwość umocnienia wiary i religijnego zaangażowania, które może być przekazane z pokolenia na pokolenie. Członkowie rodziny mogą podjąć wysiłek, aby okazywać sobie wzajemną miłość, lojalność i bezinteresowność, gdyż w ten sposób uczynią ścieżkę życia bardziej przyjemną.

Przeciwieństwem modelu autorytarnego jest rodzina chaotyczna, w której nie wiadomo, kto jest głową, co się będzie działo i kiedy. Ten drugi model pomaga nam zadać pytanie o poziom łączności w rodzinie. Niektórzy ludzie są tak ze sobą połączeni, że niczego nie czynią bez podjęcia wspólnej decyzji. Z kolei inne osoby rozmawiają ze sobą tylko od czasu do czasu, kiedy jest to konieczne. W takim przypadku nie istnieje interakcja. Ludzie, którzy wychowali się w tak różnych modelach rodziny często przeżywają wielkie napięcia, ponieważ ich wychowanie wytworzyło w nich różne oczekiwania. Mąż może oczekiwać, że jego żona będzie zawsze podporządkowana. Żona z kolei, która wychowała się w rodzinie gdzie każdy sam przygotowywał sobie posiłki nie będzie rozumiała dlaczego właśnie od niej oczekuje się przygotowania posiłków. W takich rodzinach potrzebna jest równowaga.

W chrześcijańskich rodzinach mogą być pielęgnowane różne tradycje. Na przykład w moim domu, poranne nabożeństwa były istotną częścią codziennego programu. Rozpoczęcie i zakończenie Szabatu miało duże znaczenie. Kiedy nadchodził piątek wieczór rzeczy zmieniały się zasadniczo. Z tego powodu działy się u nas rzeczy, które nie miały miejsca w innych domach właśnie ze względu na rodzinną tradycję i na to, co było dla nas ważne.

Innym przykładem rodzinnej tradycji może być dzielenie się stanem konta w banku. Finansowe zasady chrześcijańskiej rodziny mogą być różne od zasad obowiązujących w innych domach. Właśnie w domu rodzinnym nauczyłem się oddawać część pieniędzy dla lokalnej wspólnoty wiary oraz na cele, które łączyły się z dzieleniem miłości Pana Jezusa z innymi ludźmi.

Niestety dzisiaj w kulturze elektroniki, kiedy wspieramy różne cele charytatywne oraz kościelne beż używania gotówki, dzieci nie mają okazji zobaczyć tego, co ja obserwowałem w moim domu. Wydaje mi się, że dzieci w chrześcijańskich domach powinny widzieć ten proces.

Autorzy naszej lekcji zwrócili uwagę na dwa ciekawe przykłady biblijne. Historia Rut i Noemi jest fascynująca. W tej historii kobiety są głównymi bohaterkami. Rut, jako moabitka nie powinna była być nawet częścią wspólnoty izraelskiej, a jednak kultura jaka panowała w domu Noemi sprawiła, że Rut powiedziała, „Pójdę z tobą! Pozostanę z twoją rodziną i będę się tobą opiekować. Nawet twój Bóg będzie moim Bogiem!” Noemi nie zmuszała Rut do podjęcia takiej decyzji. Zastanawiam się jakiego rodzaju osobą była Noemi, która potrafiła pokazać taki styl życia i system wierzenia, który okazał się atrakcyjny, do tego stopnia, że jej synowa, która należała do innej grupy społecznej i religijnej, podjęła decyzję aby nie tylko przyjąć taki styl życia ale także aby poślubić Boaza, i w ten sposób stać się częścią linii genealogicznej Mesjasza. Właśnie ten element został wyeksponowany w genealogii, którą przedstawił Mateusz.

Kolejna historia biblijna dotyczyła gościnności, jaką pielęgnowano w domu Racheli. Warto pomyśleć o skutkach tego zachowania. Nie uważam, że każda gościnność prowadzi do zawarcia małżeństwa, ale jest to bardzo ciekawa historia biblijna. Wszyscy możemy pomyśleć o przykładach, kiedy ktoś był łaskawy i zaprosił nas do domu, nakarmił i troszczył się o nas, zwłaszcza wtedy, gdy byliśmy samotni i bez środków do życia. Okazywanie gościnności możemy również obserwować na kartach Nowego Testamentu, kiedy chrześcijanie zapraszali innych ludzi do stołu. Nasze dzieci powinny zobaczyć nas, gdy pielęgnujemy gościnność i okazujemy hojność. Nasz dom może być otwarty dla studentów, dla ludzi z naszego otoczenia, dla ludzi głodnych. Taka postawa mówi coś nam coś na temat chrześcijańskiego charakteru.

Jedną z komplikacji, która może zainicjować dyskusję i być może nawet spór jest problem małżeństwa z niewierzącym partnerem. Czasami ludzie zawierają związki małżeńskie, w których partnerzy pochodzą z różnych religii. Czasami robią to z pełną świadomością, podczas gdy w innych przypadkach do różnic na tle religijnym dochodzi po ślubie, gdy np. małżonek przechodzi na inną religię. Zmiana religii przez jednego z małżonków może być wielkim wyzwaniem, ponieważ religia dotyka prawie wszystkich aspektów życia rodzinnego. Co można wtedy uczynić?

1Kor 7,12-15 “Pozostałym zaś mówię ja, nie Pan: Jeśli jakiś brat ma żonę pogankę, a ta zgadza się na współżycie z nim, niech się z nią nie rozwodzi; 13 i żona, która ma męża poganina, a ten zgadza się na współżycie z nią, niech się z nim nie rozwodzi. 14 Albowiem mąż poganin uświęcony jest przez żonę i żona poganka uświęcona jest przez wierzącego męża; inaczej dzieci wasze byłyby nieczyste, a tak są święte. 15 A jeśli poganin chce się rozwieść, niechże się rozwiedzie; w takich przypadkach brat czy siostra nie są niewolniczo związani, gdyż do pokoju powołał was Bóg.”

1Pi 3,1-2 “Podobnie wy, żony, bądźcie uległe mężom swoim, aby, jeśli nawet niektórzy nie są posłuszni Słowu, dzięki postępowaniu kobiet, bez słowa zostali pozyskani, ujrzawszy wasze czyste, bogobojne życie.”

Na szczęście w Biblii można znaleźć kilka rad na ten temat:

- Nie odchodź od niewierzącego małżonka, ponieważ możesz mieć na niego bardzo dobry wpływ.

- Uświadom sobie, że twój niewierzący małżonek może odejść od ciebie.

- Życzliwość, wierność, łagodny duch, bezinteresowność i tym podobne cechy mogą przyczynić się do tego, że nawet dom podzielony ze względu na religię może być szczęśliwym miejscem.

- Uporczywe wpychanie „na siłę” swoich przekonań lub ciągłe narzekanie na różnice na tle religijnym mogą szybko zniszczyć dom.

Kolejna perspektywa dotyczy tego, co widzą w naszych domach ludzie, którzy nie posiadają chrześcijańskiej nadziei. Amerykański misjolog Michael Frost mówi na temat tego, że wszyscy powinniśmy prowadzić „ życie, które wywołuje pytania”.  Taką tezę formułuje on na podstawie 1Pi 3, 15-16 gdzie jest powiedziane, „zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali.”

Ważne jest to, aby nasze życie zawsze prowadziło innych ludzi do postawienia pytania o motywy naszego postępowania. Miejmy nadzieję, że w naszych domach widzą oni szczęśliwe i gościnne miejsce. Okazywanie sympatii, gościnność, przyjemne słowa mówią coś na temat zasad obowiązujących w naszych domach. Zaproszenie do domu na wspólny posiłek, słuchanie drugiego człowieka – to sposoby, dzięki którym osoby spoza domu mogą skorzystać i zapoznać się z chrześcijańskim świadectwem. W przeszłości był to główny sposób niesienia ewangelii niewierzącym, zwłaszcza w tych społeczeństwach, które cenią gościnność, jako główny element współżycia międzyludzkiego. Nie ma powodu, by sądzić, że ta metoda zdezaktualizowała się dzisiaj w naszym społeczeństwie.

Powinniśmy przede wszystkim słuchać innych i uznać że nie znamy się na wszystkim i nie posiadamy odpowiedzi na wszystkie pytania. Powinniśmy uczyć się od tych, którzy są wokoło nas. Ważne jest, abyśmy czynili to w naszych chrześcijańskich domach z intencją, dzielenia się Panem Jezusem. Nasze domy mogą być miejscem gdzie jest radość i dobry wpływ. W ten sposób będziemy wierni ewangelii.

DO PRZEMYŚLENIA

Jeśli twój dom nie jest miejscem łaski i miłości, co możesz zrobić aby zmienić tę sytuację?

Kiedy ostatnio okazałeś gościnność komuś, kto nie był członkiem twojej rodziny?

Co można zrobić, aby zrozumieć kogoś, kto zmaga się z faktem, że jest żonaty z niewierzącym małżonkiem?

Jeśli masz związek małżeński z osobą niewierzącą, jakie są twoje obowiązki i jakie są twoje możliwości?

Komentarze