Szkoła Sobotnia | Wydane 2019/03/30

Oto wszystko nowym czynię

Pisze Jan Pollok

Oto wszystko nowym czynię

Jak w twojej wyobraźni wygląda idealny świat? Dochodzimy do końca fascynującej księgi, która nazywa się Apokalipsą. Dobra nowina polega na tym, że na końcu księgi Dobrzy Ludzie zwyciężają. Wszystko staje się ponownie piękne. Niektórzy ludzie mają trudności z uwierzeniem, ponieważ wydaj się im, że jest to zbyt piękne, aby było prawdziwe. Przyzwyczailiśmy się do władzy, która zmusza, a także do różnych zawiedzeń, które pojawiają się na tym świecie. Autor Apokalipsy mówi nam, że taki sposób życia zakończy się, ponieważ nie taki jest Boży plan dla człowieka. Cały świat zostanie zmieniony, co doprowadzi do wybuchu nieprawdopodobnej radości i uwielbienia.

Autor naszego podręcznika próbuje w tym tygodniu omówić ogromną ilość materiału zgromadzoną w rozdziałach 19-22. Dlatego musimy podzielić ten materiał na kilka części:

Rozdział 19 przedstawia metaforę dwóch Wieczerzy. Jedna z nich jest upragniona, druga, nie jest tak bardzo pożądana. W tym rozdziale widzimy, jak Chrystus przychodzi, aby poślubić swą oblubienicę. Przychodzi, jako bohater na białym koniu i pokonuje swoich wrogów. Taki scenariusz jest często przedstawiany w różnych powieściach lub filmach.

Rozdział 20 pokazuje okres tysiąca lat wraz z wydarzeniami, które bezpośrednio go poprzedzają i następują po nim. Jest tutaj pokazany sąd ostateczny wraz z jeziorem ognia.

Rozdziały 21-22 przedstawiają świat, który jest rozwinięciem idei przedstawionych w starotestamentowych proroctwach. Na przykład w proroctwie Izajasza 65 wciąż pojawiają się aluzje do śmierci w odnowionym świecie, podczas gdy w Apokalipsie śmierć jest zwyciężona. Nadzieje, jakie panowały w starożytnym Izraelu oraz we współczesnym Bożym Izraelu, (którym jest kościół) zostaną spełnione na odnowionej ziemi. Nowe Niebo i Nowa Ziemia będą stanowić nowy Eden dla ludu Bożego.

Apokalipsa 19

Na początku rozdziału 19 pojawia się scena związana ze świątynią (19,1-10). Ta scena przypomina wydarzenia opisane w rozdziałach 4-5. Pojawiają się tutaj znane już nam postacie i grupy. Mamy wielki tłum, 24 starców, cztery żywe istoty, Baranka. Nie słyszymy jednak nic na temat świątyni, czy skrzyni przymierza lub namiotu świadectwa. Symbolizm Dnia Pojednania został wypełniony w rzeczywistości. Jedyną rzeczą jaka pozostała to wyprowadzenie na pustynię kozła dla Azazela, aby w ten sposób na zawsze wyeliminować grzech. To właśnie jest treścią ostatniej części Apokalipsy. Możemy zredukować tę ostatnią scenę ze świątynią do jednego słowa – Halleluja! To słowo pojawia się często w Psalmach, ale w Nowy Testamencie pojawia się jednie w Apokalipsie właśnie w rozdziale 19 i to aż cztery razy.

Pierwsze Halleluja rozbrzmiewa, ponieważ Boże sądy są sprawiedliwe. Drugie Halleluja wydobywa się z dymu, który unosi się na wieki wieków, co oznacza, że Babilon nigdy już nie powróci. Trzecie Halleluja pochodzi z grupy 24 starców i czterech żywych istot. To, co dzieje się na ziemi ma wielkie znaczenie również w niebie. Istoty niebiańskie celebrują obecnie w niebie to, co Pan Bóg uczynił na ziemi. Czwarte Halleluja po prostu oznajmia, że Pan, nasz Bóg, objął panowanie. Prośba, którą wypowiadamy w modlitwie pańskiej – „Przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja w niebie jak i na ziemi”, została spełniona! Halleluja!

Ap 19 opisuje dwie Wieczerze. Pierwsza z nich jest Wieczerzą Baranka, a druga jest Wieczerzą Boga przeznaczoną dla ptactwa. W wersecie 7 pojawia się pierwsza wzmianka na temat Wesela Baranka. Każda kultura posiada własny sposób przeprowadzania wesela. Bardzo często w weselu zaangażowana jest rodzina, przywódcy religijni oraz szersze grono społeczeństwa. Zawiera ono obietnice, przyrzeczenia, pochody etc. Aby zrozumieć metaforykę przedstawioną przez Jana musimy zapoznać się z rytuałem żydowskiego ślubu.

  1. Zaręczyny miały miejsce w domu ojca panny młodej. Kandydat na męża wypłacał ojcu panny młodej posag. Chociaż obietnice zostały założone mąż i żona nie żyją jeszcze razem. Społeczeństwo uważa ich za poślubionych sobie. Złamanie przyrzeczenia na tym etapie wymagało rozwodu. Taki był przypadek Marii i Józefa.
  2. Młody Pan wraca do domu swojego ojca, aby przygotować miejsce dla siebie i panny młodej. To przypomina nam słowa Jezusa z Jn 14 3 „Idę przygotować wam miejsce.”
  3. W tym czasie panna młoda przygotowuje się do wesela w domu swojego ojca.
  4. Kiedy pan młody przygotuje miejsce i panna młoda przygotuje siebie do wesela, pan młody powraca do domu ojca panny młodej, aby zabrać ją do domu swojego ojca, gdzie będzie odbywać się wesele.

Taki scenariusz jest bardzo bogaty i romantyczny i w wymiarze duchowym inicjuje pytania: Czy jestem zaręczony z Bogiem? Co muszę zrobić, aby przygotować się na wesele oraz do małżeństwa? Czy Pan Jezus rzeczywiście po mnie przyjdzie? W jakiś sposób mam żyć, gdy oczekuję na Jego powrót? Jak będzie wyglądało moje życie z Jezusem? Tak metaforyka pobrzmiewa w wielu miejscach Biblii i stanowi kontrast do intryg prostytutki, która siedzi na bestii, o czym studiowaliśmy wcześniej.

Wydaje się, że w tym scenariuszu ubiór odgrywa bardzo ważną rolę. Oblubienica jest ubrana w czystą, białą suknię w przeciwieństwie do prostytutki, która ubrana jest w purpurę. Na temat ubrania czytamy również w innych częściach Apokalipsy np. w kontekście Laodycei, dusze zabitych pod ołtarzem w rozdz. 6 otrzymują białą szatę. W rozdz. 7 wielki tłum jest ubrany w białe szaty. W 19,8 wspomniany jest czysty, lśniący bisior, który odnosi się do sprawiedliwych uczynków świętych. Niektórzy ludzie mogą koncentrować swoją uwagę na uczynkach ludzi, jednak początek tego wersetu wyraźnie wskazuje, że bisior „został im dany”. Scena świątynna kończy się błogosławieństwem.

W ostatniej części wersetu 10 pojawia się wyrażenie, którym, jako adwentyści posługujemy się bardzo często – „duch proroctwa”. Piotr w swoim liście napisał, że proroctwo pochodzi of Ducha Świętego (2Pi 1,21). Jan rozpoczął Apokalipsę od stwierdzenia, że otrzymał „świadectwo Jezusa Chrystusa” (Ap 1,2). Duch proroctwa jest Bożym poselstwem, które Bóg przekazuje ludziom. To poselstwo świadczy o Jezusie. W naszym przypadku, duch proroctwa w Ap 19,10 oznacza słowa Apokalipsy. Musimy jednak pamiętać, że Pan Bóg nie jest ograniczony do jednej księgi w Biblii, czy jednej ery w historii ludzkości. (Jl 2,28). Pan Bóg będzie porozumiewał się przez duchowy dar prorokowania w różnych czasach, miejscach i przez wielu ludzi. To nie posłaniec skupia uwagę, ale poselstwo, które on przynosi. Posiadanie poselstwa od Boga nie uświęca Bożego ludu. Posiadanie Ducha Świętego uświęca i powoduje, że dana osoba staje się częścią Bożego ludu, w przeciwieństwie do bycia częścią „mieszkańców ziemi”.

Apokalipsa 19 opisuje również drugą Wieczerzę. Jest to bardzo drastyczny opis, który posiada wiele starotestamentowych korzeni. Wielu ludzi nie czuje się komfortowo, czytając ten tekst w kontekście dobroci Pana Boga. Jest to jednak opis, który Pan Bóg przekazał Janowi przez anioła. Jan nie tworzył tych obrazów. Pochodzą one od Boga, który potępił wielką prostytutkę, która skorumpowała ziemię aktami cudzołóstwa. Pan Bóg pomścił na niej krew swoich sług. Ta scena pobrzmiewa echem wypowiedzi starotestamentowych proroków: Ez 39,17-21; Iz 34,5-11; Jr 46,10. Kiedy Pan Bóg zakończy ten chaos na ziemi? Podobnie jak w przypadku plag „mieszkańcy ziemi” nie okazują żadnego, najmniejszego nawet znaku skruchy. Są oni zdecydowani, aby walczyć do końca. Fałszywa trójca rozpadła się w wyniku plag teraz, rozpoczyna się proces unicestwienia. Obecnie wciąż jeszcze możemy przyjąć zaproszenie na Wieczerzę Baranka, albo możemy odrzucić Boga. Kiedy Pan Jezus powróci w czasie swojego Powtórnego Przyjścia, ludzie źli zostaną zniszczeni. W przypowieści o niewiernych sługach Pan Jezus powiedział, „Co uczyni pan winnicy? Przybędzie i wytraci wieśniaków, a winnicę odda innym.”

Apokalipsa 20

Ta wypowiedź prowadzi nad do Ap 20, które jest jedynym miejscem w Biblii, gdzie jest wspomniane „trzecie przyjście” Chrystusa oraz gdzie pojawia się okres 1.000 lat. Millenium opisuje przerwę pomiędzy oczekiwanym Powtórnym Przyjściem i Trzecim Przyjściem Chrystusa. W rozdziale 20 Jan opisuje smoka, który został zamknięty na tysiąc lat, po czym został wypuszczony na krótki czas.

W hebrajskiej kosmologii możemy wyznaczyć trzy poziomy. Najwyższy poziom to niebo. Na poziomie środkowym żyją ludzie natomiast obszar pod ziemią to Hades lub Abyss. W rozdziale 20 anioł z nieba posiada klucz do Abyss. Pan Jezus obecnie zarządza zarówno ziemią jak i niebem. Anioł zamyka Szatana w Abyss. Szatan nie posiada już kluczy do Abyss jak w Ap 9,1. Pod koniec rozdziału19 dowiadujemy się, że bestia i fałszywy prorok zostali wrzuceni do jeziora siarki, wraz z tymi, którzy zostali przez nich zwiedzeni. Związanie Szatana na tysiąc lat oznacza, że jego dzieło zwodzenia innych ludzi zostało zakończone, ponieważ nikt nie pozostał na ziemi. Obecnie jest tam tylko sam Szatan. Po okresie tysiąca lat Szatan ponownie zacznie zwodzić narody, dowiadujemy się jednak, że będzie to tylko na krótki czas.

W czasie tysiąca lat, zwycięzcy zostaną zaproszeni, aby usiąść na tronach i otrzymają prawo sadu. W Mt 7,1 Pan Jezus powiedział, „Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni.” Czy Pan Bóg kiedykolwiek sądzi? W rozdziale 19 dowiadujemy się, że Pan Bóg sądzi. Właśnie dlatego rozbrzmiewa pierwsze Halleluja. Teraz jednak zwycięzcy otrzymują miejsce na sądowym tronie. Są oni wierni Bogu, nie oddawali czci bestii, ani jej posągowi, ani nie otrzymali niechlubnego znaku bestii. Właśnie oni powstali i królowali z Chrystusem przez tysiąc lat. Pozostali ludzie nie powstali aż się skończyło tysiąc lat.

Co oznacza tysiąc lat w Ap 20? Dla nas ludzi żyjących w kulturze zachodniej jest to całkiem oczywiste. Możemy łatwo policzyć ten czas. Jednak musimy pamiętać, że Biblia nie została napisana z zachodniej perspektywy. W Apokalipsie liczby najczęściej odnoszą się do jakości a nie do ilości. Właśnie dlatego musimy pomyśleć, Jaka jakość łączy się z liczbą tysiąc w Ap 20? Widzieliśmy tę liczbę w różnych formach w innych częściach Apokalipsy, a także zobaczymy ją wyraźnie przy opisie Nowego Jeruzalem w Ap 21. Tysiąc lat może symbolizować: jednostkę wojskową, pokolenie Izraelitów. Jenak taka interpretacja wydaje się mało prawdopodobna, ponieważ w rozdziale 20 odnosi się ona do czasu, a nie do rozmiaru. Warto jednak spojrzeć na tę liczbę, jako na zestawienie elementów składowych 10x10x10 = 1000 – gdzie 10 = kompletność; 3= liczba Boga oraz liczba wyrażająca jedność. Zestawiając to razem możemy stwierdzić, że jest to symboliczne wyrażenie czasu sprawdzania przez Boga; czasu testu; albo czasu całkowitej jedności.

W Ps 84,11 „lepszy jest dzień w przedsionkach twoich, Niż gdzie indziej tysiąc;”, albo Ps 90,4 „Albowiem tysiąc lat w oczach twoich Jest jak dzień wczorajszy,” Podobną relację mamy w 2Pi 3,8 „Niech to jedno, umiłowani, nie uchodzi uwagi waszej, że u Pana jeden dzień jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień.” Wydaje się, że dokładny wymiar czasu nie jest tutaj istotny. Wystarczy powiedzieć, że jest to długi czas, który stanowi kontrast w stosunku do czasu, jaki otrzymał Szatan „musi być wypuszczony na krótki czas” (Ap 20,3).

Długi czas pomiędzy Drugim i Trzecim Przyjściem jest związany z działalnością, jaka jest prowadzona. Chrystus dokonał już sądów. On już podjął decyzję, kto będzie uczestniczył w pierwszym zmartwychwstaniu, a kto będzie czekał na drugie. Pan Bóg w tym czasie dostarczy wyraźnych dowodów, że można Mu całkowicie ufać. Kiedy millenium się zakończy, Szatan zostanie zwolniony na krótki czas. Co zrobi wtedy Szatan? To samo, co robił przez tysiące lat – będzie zwodził narody na ziemi. Oczywiście musi to poprzedzać drugie zmartwychwstanie.

Następnie Jan zobaczył nową scenę. Jan widzi Nowe Jeruzalem otoczone przez wojsko Szatana. Wtedy spada z nieba ogień, który pochłania wszystko. Szatan zostaje wrzucany do jeziora ognia gdzie wcześniej już znaleźli się bestia i fałszywy prorok.

Ostatnia część rozdziału 20 przedstawia ponownie scenę sądu, który ma miejsce przed powtórnym Przyjściem Chrystusa. Rozdział kończy się wizją wielkiego białego tronu przed którym zniknęła ziemia i niebo. Tej ziemi, którą teraz znamy już nigdy nie zobaczymy. Wielki Stwórca stworzy nową ziemię i nowe niebo. (Ap 21). Dowiadujemy się również, że śmierć i hades zostaną wrzucone do jeziora ognia. Wcześniej jednak morze, śmierć i hades wydają swoich umarłych. Kim są ci ludzie? To są ci, którzy wybrali fałszywą trójcę. Sąd nad nimi odbędzie się na podstawie ich uczynków. Zbawienie jest na podstawie łaski. Sąd jest na podstawie uczynków. Ci, którzy nie uwierzyli Prawdziwej Trójcy muszą stanąć przed sądem na podstawie swoich uczynków. Zbawienie oraz dobre uczynki ludu Bożego są darami. Pan Bóg uczynił je dla nas i w nas. W przeciwieństwie do ksiąg, które zostały otwarte w czasie sądu, przedstawiona została Księga Życia, jest ona również otwarta. Ktokolwiek nie jest zapisany w tej księdze dostaje się do jeziora ognia. Tam właśnie zakończy swoje istnienie fałszywa trójca i jej zwolennicy.

Apokalipsa 21-22

Ostatnie dwa rozdziały Apokalipsy uruchamiają naszą wyobraźnię. Nigdy więcej bólu, ani smutku, ani śmierci. Nie ma podziału pomiędzy Bogiem i Jego ludem. Plan zbawienia został zrealizowany i nie ma już potrzeby świątyni, ponieważ nie ma już grzechu. Tekst z Wj 25,8 jest wypełniony – “wybudują mi świątynię, abym mógł mieszkać wśród nich”. Pan Bóg i Jego lud są całkowicie zjednoczeni.

Zwróciliśmy uwagę, że wszystkie sceny w Apokalipsie poprzedzone są epizodem nawiązującym w jakiś sposób do świątynie. Podobnie jest w przypadku ostatniej sceny (Ap 21,1-8)). Jan widzi nowe niebo i nową ziemię, ale nie widzi świątyni. „I usłyszałem donośny głos z tronu mówiący: Oto przybytek Boga między ludźmi! I będzie mieszkał z nimi, a oni będą ludem jego, a sam Bóg będzie z nimi.” Pierwsza scena ze świątynią w Apokalipsie przypominała czytelnikom, że Pan Bóg jest stale obecny w świątyni i jest cały czas ze swoim ludem, co zostało przestawione w wizji przez Jezusa, który chodził pomiędzy świecznikami. (Ap 1,12-20). Ostatnia scena ze świątynią, w Apokalipsie pasuje do pierwszej sceny. Tym razem Pan Bóg „zamieszkuje” razem ze swoim ludem. Później w Ap 21 przeczytamy, że Jan nie widział już świątyni „albowiem Pan, Bóg, Wszechmogący jest jego świątynią, oraz Baranek”

Niektórzy ludzie interpretują święte miasto jako materialną “nagrodę” dla świętych. Jednak język Apokalipsy świadczy o tym, że powinniśmy interpretować to miasto również symbolicznie. Miasto ma kształt sześcianu - taki sam kształt, jaki miało Miejsce Najświętsze w świątyni Salomona.  Bok o długości 12.000 stadiów nawiązuje do 144.000 w większym wymiarze (12 000 x 12 000 = 144.000.000 stadiów). Miasto posiada dwanaście fundamentów – kamieni węgielnych, na których są wypisane imiona apostołów, – co przypomina “żywą świątynię”, jaką jest Kościół z osobą Chrystusa, jako głównym kamieniem węgielnym. “Ozdoby” z szlachetnych kamieni i złota stanowią piękno Oblubienicy, która przynosi to w darze dla Pana Młodego.

Miasto posiada rzekę płynącą przez środek oraz drzewo, które w nim rośnie, podobnie jak Babilon (rzeka Eufrat oraz wiszące ogrody w środku miasta), co sugeruje, że jest to PRAWDZIWE miasto, którego starożytny Babilon był jedynie ziemską kopią lub podróbką. Jednak to miasto będzie trwać wiecznie. Wewnątrz miasta rośnie Drzewo Życia, przypominające Eden. Obraz rzeki wypływającej z tronu Boga nawiązuje do obietnicy Pana Jezusa przekazanej kobiecie przy studni oraz Izraelitom odwiedzającym Jerozolimę w czasie święta Namiotów w Jn 10 .

Apokalipsa kończy się potrójnym stwierdzeniem: „oto przychodzę wkrótce”. Księga rozpoczęła się od tych słów w 1:8 i kończy się w taki sam sposób. Adwentyści różnych typów oczekiwali powrotu Pana Jezusa, odkąd przyszedł po raz pierwszy, i wstąpił do nieba po swoim zmartwychwstaniu. Być może właśnie dlatego otrzymaliśmy księgę Apokalipsy; Bóg pragnie być z nami bardziej, niż my pragniemy Go zobaczyć, a także chce, abyśmy wiedzieli co robi w międzyczasie. Maranatha - przyjdź Panie Jezu!

 

DO PRZEMYŚLENIA

Jak można porównać obraz łagodnego i pokornego Jezusa przedstawionego w ewangeliach z obrazem Króla, który zwycięża na wojnie? Czy obraz Jezusa oczyszczającego świątynię pasuje do tej wizji?

Jak ważne jest, aby przez wiarę powoływać się na sprawiedliwość Chrystusa w naszym codziennym życiu? Jak czujesz się wiedząc, że Chrystus ofiarował za ciebie Swoje doskonałe życie i śmierć oraz, że przez wiarę/zaufanie w to, co dla mnie uczynił, nie muszę się bać sądu?

Czy będziesz rozczarowany, gdy dowiesz się, że Nowe Jeruzalem jest symbolem Bożego kościoła? Co jest dla ciebie ważniejsze: posiadanie złotej rezydencji, czy życie w pobliżu naszego Zbawiciela?

Czego możemy się nauczyć z list opisujących tych, którzy zostaną włączeni do nowego miasta i tych, którzy zostaną z niego wyłączeni?

Jeden z naszych najbardziej wartościowych metali – złoto jest użyty w Nowym Jeruzalem jako asfalt. Co mówi nam to na temat naszego system wartości? Jak ten końcowy obraz może zmienić to, co obecnie uważamy za cenne?

Nowe Jeruzalem jest przedstawione, jako Miejsce Najświętsze, do którego bramy są zawsze otwarte. Oznacza to otwarty dostęp do Boga. Co mówi nam to na temat Boga?

Komentarze