Szkoła Sobotnia | Wydane 2018/10/06

Stworzenie i Upadek

Pisze Jan Pollok

 

Dlaczego jeden mały grzech w ogrodzie Eden pozostawił tak olbrzymie piętno na ludzkości? Dlaczego wskutek jednego małego grzechu powstał taki chaos?

To pytanie jest podobne do innego pytania:, dlaczego jedna zapałka może spowodować pożar olbrzymiego lasu? Skutki danego działania nie zawsze są proporcjonalne do rozmiaru działania. Akt dokonany w ogrodzie Eden po prostu uwolnił zło. Nastąpił moment, w którym potencjalność stała się rzeczywistością. Każde zło charakteryzuje się gwałtownym wzrostem.

W księdze Rodzaju 1 – 2 możemy zauważyć oznaki nadchodzącego sztormu. Jak w każdym dobrym wstępie, możemy odnaleźć w tym fragmencie aluzje do tego, co nadchodzi. W księdze Rdz 1 raz po raz pojawia się wyrażenie: „to było dobre”.  Jednak drugi rozdział kończy się stwierdzeniem „A człowiek i jego żona byli oboje nadzy, lecz nie wstydzili się.” Dla osób, które znają resztę biblijnej historii powyższe stwierdzenie posiada głębokie znaczenie. Już w tym momencie biblijnej narracji możemy powiedzieć, że na horyzoncie zaczął pojawiać się wstyd, który kiedyś pojawi się w pełni. Pierwsze dwa rozdziały księgi Rodzaju same w sobie są obrazem prawdziwej niewinności.

Możemy powiedzieć, że wyrażenie „nie wstydzili się” było komentarzem autora, który wyraził swoją opinię już po fakcie zaistnienia grzechu. Autor księgi Rodzaju spoglądał wstecz i komentował w ten sposób skutki grzechu. To nie była wypowiedź pochodząca od Adama lub Ewy. Sposób, w jaki został napisany wstęp do księgi Rodzaju pokazuje, co wydarzy się w następnych rozdziałach księgi. Nadejdą dni, kiedy pierwsi rodzice będą nadzy i będą zawstydzeni. Ich relacje zostaną złamane i ich więzy zostaną przerwane. Kiedy czytamy Rdz 1-2 to widzimy bardzo przyjemny i szczęśliwy obraz. Czytelnik spoglądając wstecz, może pomyśleć o tym, że był taki czas, kiedy nie było zamieszania pomiędzy ludźmi oraz w ludziach. Według Biblii początki naszej egzystencji nie łączą się z chaosem i zamieszaniem, czy walką lub ścieraniem się dwóch różnych elementów. Mamy raczej obraz szczęśliwej rzeczywistości, która została stworzona dla nas przez wspaniałego Boga, który jest suwerenem.

Gdy spoglądamy na inne antyczne historie o stworzeniu, to możemy zauważyć, że stworzenie wyłania się wskutek chaosu, jaki istniał między bogami. W opisie biblijnym w księdze Rodzaju Pan Bóg po prostu przemówił i wszystko było bardzo dobre. Porównanie pierwszych dwóch rozdziałów księgi Rodzaju pokazuje nam bardzo wyraźny kontrast w stosunku do następnych rozdziałów księgi. Wydaje się, że ten kontrast jest zamierzony. Właśnie w tym fragmencie mamy pokazany obraz piękna, do którego możemy znaleźć aluzje w pozostałych częściach Biblii, kiedy jest mowa o odnowieniu ziemi. Ekstremalna natura przemocy oraz inne elementy, które są pokazane w następnych rozdziałach księgi Rodzaju czynią ten kontrast po prostu bardziej jaskrawym.

Wielu chrześcijan spogląda na wszystkie rzeczy przedstawione w Biblii w pozytywnym świetle. Mamy tendencję, aby postrzegać, że wszystko, co zostało przekazane przez Adama było szlachetne i piękne. Jednak, kiedy czytamy Rdz 3-11 to jest to po prostu jedno wielkie pasmo złych wieści.

Niektóre skutki zła są natychmiastowe, inne są pośrednie jeszcze inne mają charakter ostateczny. Patrząc na Rdz 3-11 wydaje się, że zło rozwija się w sposób nieproporcjonalny w stosunku do dobra. W Rdz 6-8 dowiadujemy się, że Pan Bóg spoglądał na świat, który kiedyś był doskonały i nie powiedział, jaki piękny jest ten świat, ale że jest opanowany przez zło.

Możemy przedstawić historię biblijną przy pomocy wykresu, który rozpoczyna się obrazem doskonałego świata. Następnie pojawiają się kolejne złe epizody: grzech w Ogrodzie Eden; wyrzucenie z Edenu; śmierć Abla; potop; wieża Babel, aż w końcu dochodzimy do historii Abrahama gdzie znajdujemy jeden z najbardziej zdumiewających wersetów w całej Biblii, który często pomijamy. Jest on zapisany w księdze Jozuego 24,2 gdzie jest powiedziane, że rodzina Abrahama czciła innych bogów.

Jaki miało to wpływ na Abrahama i jego rodzinę? Pan Bóg powołał Abrahama, ale uważna lektura księgi Rodzaju pokazuje nam olbrzymią przepaść, jaka istniała pomiędzy Abrahamem i dobrocią i pięknem, które istniało na początku. Abraham wziął drugą żonę, i nie uważał tego za grzech. Wszystko, co zostało napisane pomiędzy Rdz 3 i Ap 19 nie jest ilustracją Bożego ideału.

Dlatego aby dotrzeć do człowieka tam gdzie on się znajdował Pan Bóg „dopasował się” do ludzkiego sposobu myślenia. To dopasowanie się, Boga do ludzkiego sposobu myślenia nie jest koncepcją, która jest łatwa do przyjęcia. Niektórzy ludzie uważają, że taka koncepcja zniekształca poselstwo Biblii. Idea, że Pan Bóg dociera do ludzi tam gdzie oni się znajdują, wyraźnie podkreśla koncepcję wolnej woli. Według systemu kalwinistycznego Pan Bóg nie musi nikogo zdobywać, ponieważ On sam kontroluje sytuację. Jeżeli Pan Bóg pragnie, aby człowiek zrozumiał Jego intencje to musi odnaleźć człowieka tam, gdzie on się znajduje, a to oznacza radykalne dopasowanie się do człowieka.

Obserwowanie jak wyglądały złe rzeczy jest jednym ze sposobów zrozumienia, katastroficznych epizodów, które zostały opisane w Starym Testamencie. Weźmy na przykład historię Abrahama: jednym z najtrudniejszych epizodów, jakie zostały opisane w księdze Rodzaju jest scena, w której Pan Bóg rozkazuje, aby Abraham złożył w ofierze Izaaka. Wydaje się, że Abraham nie miał z tym problemu. W tamtych czasach wielu innych ludzi składało w ofierze swoje pierworodne dzieci. Dlaczego nie miałby tego zrobić Abraham? Gdy Abraham wszedł na szczyt góry wtedy Pan Bóg interweniował, i powiedział: „Abrahamie jestem zadowolony z tego, że chciałeś ofiarować swojego syna Izaaka. Niech mi jednak będzie wolno powiedzieć coś tobie. Nie możesz złożyć w ofierze swojego syna. Tylko ja mogę dostarczyć ofiarę. Ona jest tuż za tobą.” To, co w naszej kulturze wydaje się horrendalne, w kontekście doświadczenia Abrahama, ma całkiem dobry sens. Podobna sytuacja jest z problemem poligamii w czasach Abrahama.

Wszystkie te trudne epizody cofają się do tego samego problemu, który możemy obserwować na początku księgi Rodzaju. Zamiast być wdzięcznym za to, co mamy, co Pan Bóg daje nam właśnie teraz, chcemy uparcie brać przyszłość w swoje ręce i sięgać po zakazany owoc. Czasami teologia Nowego Testamentu utrudnia nam zobaczenie głębokości upadku człowieka.

Jeśli Pan Bóg zamierza pomóc ludziom, którzy żyli w innej epoce, musimy być bardzo ostrożni, aby nie potępić ich za obyczaje, które kulturowo są dla nas całkowicie obce. To jest lekcja, której musimy się nauczyć, aby zrozumieć, na czym polega jedność w Chrystusie. Jedność może tylko zaistnieć „w Chrystusie” i dopóki nie znajdziemy się w Nim, kłopoty będą zawsze obecne.

 

DO PRZEMYŚLENIA

W ostatnim kwartale 2018 roku będziemy się zajmować tematem „Jedność w Chrystusie”. Tytuł kwartalnika zakłada, że bez Chrystusa nie ma „jedności”. Pierwsza lekcja w tym kwartale została zatytułowana „Stworzenie i Upadek”. Biblia wyraźnie stwierdza, że pomiędzy Stworzeniem i Upadkiem powstała wielka przepaść. Jakie były przyczyny powstania tej przepaści?

  1. Czy w księdze Rodzaju 1-2 znajduje się jakakolwiek zapowiedź nadchodzącej burzy, która ogarnie całe Boże stworzenie? Czy całkowita nieobecność zła w tych pierwszych dwóch rozdziałach księgi Rodzaju powoduje, że jest to wyjątkowy fragment Biblii?
  2. W jaki sposób jest zachowana równowaga pomiędzy dobrem i złem w księdze Rodzaju 3-11? Czy w tym fragmencie widzimy więcej dobra czy więcej zła?

Ludzie, którzy wierzą Biblii z wielką trudnością potrafią zaakceptować wpływ, jaki wywarł grzech na świat. Lista złych wieści w księdze Rdz 3 – 11 jest otrzeźwiająca: nieposłuszeństwo w ogrodzie Eden, Kain i Abel, Potop, wieża Babel. Powódź zła bardzo szybko zalała doskonałe Boże stworzenie.

  1. Z księgi Jozuego 24,2 dowiadujemy się, że rodzina Abrahama służyła innym bogom. Jakie są konsekwencje tej informacji dla historii ludu Bożego, która została opisana w pozostałej części Biblii?

 

Komentarze