Piotr zobaczył w wizji wielkie lniane płótno opuszczane za cztery rogi ku ziemi, w którym znajdowały się różnego rodzaju zwierzęta. Następnie usłyszał głos, “Zabijaj i jedz!” Czy wizja Piotra dotyczyła zwyczajów dietetycznych lub czy była na temat czegoś innego?
Około południa Piotr wyszedł na dach domu, w którym przebywał, aby się modlić. Kiedy poczuł głód nagle zobaczył, jak z nieba zaczyna być opuszczane lniane płótno, w którym znajdowały się różne zwierzęta. Niektóre z nich być może były rytualnie czyste i nadawały się do spożycia, inne nie należały do kategorii czystych zwierząt. Głos z nieba powiedział do Piotra “Zabijaj i jedz!” To jest fascynująca historia. Była pora lunchu, Piotr modlił się na dachu budynku. Zapewne zapachy przygotowywanego posiłku docierały do niego i w tym czasie otrzymał wizję, która dotyczyła spożywania pokarmów. To jest bardzo ciekawe połączenie.
Ten fragment jest czasami wykorzystywany, aby postawić tezę, że Pan Bóg ustanowił zasadę, według której nieczyste pokarmy mogą być traktowane, jako czyste. Niestety taka interpretacja wynika z niezrozumienia tekstu Biblii. Bardzo często podkreśla się, że w wizji zostały przedstawione tylko zwierzęta, które z punktu widzenia czystości rytualnej uważane były za nieczyste. W tekście Dziejówjest jednak powiedziane, że Piotr widział na lnianym płótnie zwierzęta różnego rodzaju. Pan Bóg dał więc Piotrowi możliwość wyboru. Mógł sam wybrać niektóre zwierzęta, ale Piotr powiedział, “Nie mogę jeść żadnego z nich ponieważ nigdy nie jadłem nic skalanego i nieczystego.” Słowo “skalany” (koinos) dotyczyło żydowskiej zasady stania się nieczystym poprzez związek lub fizyczny kontakt. Żydzi wierzyli, że coś, co jest rytualnie czyste - na przykład krowa, w kontakcie ze świnią staje się nieczysta. Według pobożności żydowskiej w takim przypadku nie można było jeść tego mięsa, ponieważ zostało ono w ten sposób zanieczyszczone. W odpowiedzi na swoją reakcję Piotr usłyszał głos, “CoBóg oczyścił, ty nie miej za skalane.” Możemy zauważyć, ze w tej wizji został zakwestionowany zwyczaj i przekonanie o nabywaniu nieczystości przez fizyczny kontakt. Żydzi w tamtych czasach interpretowali tę zasadę w taki sposób, że uważali, iż fizyczny kontakt z poganinem powoduje duchowe skażenie. Stosowali tę samą zasadę zarówno w odniesieniu do spożywania pokarmów jak i kontaktów międzyludzkich.
Można więc powiedzieć, że ta historia opisuje nawrócenie Piotra. Piotr musiał zmienić swoją teologię, ponieważ, wydawało się jemu, że jest „zbyt dobry”, aby wchodzić w kontakty z poganami, ponieważ mogą oni “zanieczyścić” jego duchowość.
Ktoś może zapytać czy Piotr rzeczywiście miał takie przekonanie, po tym jak przeżył w otoczeniu Pana Jezusa ponad trzy lata? Kiedy jednak czytamy list do Galatów, dowiadujemy się o konflikcie pomiędzy Piotrem i Pawłem. W pewnym okresie swojej służby Piotr unikał kontaktów z poganami, a przynajmniej nie chciał, aby był zauważony przez konserwatywnych Żydów, że utrzymuje kontakty z poganami i zasiada z nimi do stołu. Paweł skrytykował Piotra za taka postawę.
Bardzo łatwo przyjmujemy tradycyjne formy patrzenia na życie w kulturze, w której się wychowaliśmy. Lubimy wybierać to, co jest dla nas wygodne i pielęgnować określony sposób myślenia np. rasizm, seksizm. Dlatego również do nas odnosi się wezwanie abyśmy pokutowali. Nasza uwaga musi być skoncentrowana na Jezusie, ponieważ w przeciwnym przypadku bardzo łatwo jest przejmować stereotypowe wzorce kulturowe. Łatwiej jest spoglądać wstecz i stwierdzić, że stanowisko Piotra nie było właściwe. Wydaje się nam oczywiste, że Piotr powinien był wiedzieć, że Pan Bóg również troszczy się o pogan. Nie powinien był oceniać pogan w taki sposób. Trudniej jest jednak przyznać się do naszych przesadów i dyskryminacji innych ludzi. Kiedy dzisiaj postawimy siebie na cenzurowanym miejscu i zdystansujemy się do siebie, kim są ludzie, co do których jesteśmy uprzedzeni? Czy znasz kogoś, kto pasuje do kategorii wyznaczonej przez Piotra, w której znalazł się Korneliusz?
Korneliusz był rzymskim żołnierzem, setnikiem, przywódcą grupy 100 żołnierzy. Jego serce było otwarte dla Boga i Pan Bóg chciał, aby poznał prawdę. Jednak w tamtym czasie nie było kościoła, do którego Korneliusz mógłby pójść. Potrzebna była wizja, którą Pan Bóg dał Piotrowi i dzięki temu Korneliusz mógł otrzymać odpowiednie pouczenia. Ilu ludzi dzisiaj wciąż przebywa na zewnątrz kościoła, których Pan Bóg chciałby przyprowadzić do naszej wspólnoty wiary? Problem nie polega na tym, że oni nie są gotowi, ale na tym, że być może my nie jesteśmy na to gotowi. Panie, co muszę zrobić w moim życiu, albo raczej, co Ty musisz usnąć z mojego życia, aby inni ludzie mogli przyjść do mojego kościoła?
Gdy czytam tę historię zastanawiam się, jeżeli Pan Bóg mógł pouczyć Piotra w wizji i polecić mu, aby poszedł i rozmawiał z Korneliuszem, dlaczego Pan Bóg nie dał takiej wizji bezpośrednio Korneliuszowi i pouczył go bezpośrednio, kim był Pan Jezus? Dlaczego posłużył się Piotrem? Dlaczego nie pominął zupełnie Piotra i jego bigoterii i nie zwrócił się bezpośrednio do Korneliusza? Pan Bóg posłał anioła aby przeprowadził rozmowę z Korneliuszem i przygotował go na wizytę Piotra. Pan Bóg postanowił posłużyć się Piotrem, ludzkim naczyniem, aby przynieść swoje poselstwo Korneliuszowi. Być może historia Korneliusza miała być lekcją także dla innych ludzi we wczesnym kościele, którzy musieli się nauczyć tej samej lekcji. Faktycznie Piotr musiał się nawrócić i zmienić swoją teologię. Potrzebował do tego Korneliusza.
Jak należy zinterpretować stwierdzenie, które znajduje się w połowie narracji w Dz 10, 34-35 gdzie Piotr mówi do Korneliusza, “Bóg nie ma względu na osobę, lecz w każdym narodzie miły mu jest ten, kto się go boi i sprawiedliwie postępuje.”? Co oznacza ten fragment dzisiaj dla nas? Idea wyrażona w tym zdaniu ma w sobie wiele różnych aspektów. Między innymi jesteśmy pouczeni, że wszędzie są naśladowcy Pana Boga, którzy mogą nie rozumieć i nie znać imienia Jezus, ale mają otwarte serca. Są oni prowadzeni przez Ducha. Łukasz bardzo często pokazuje w swoich pismach przykłady historii, które mają inkluzywny charakter. Piotr musiał uwolnić się od stronniczości. Być może rozumował w taki sposób, “Jestem etnicznym Żydem, co znaczy, że zostałem przyjęty przez Boga. Jeżeli Pan Bóg chce uczynić coś dla ludzi spoza mojej kultury to musi posłużyć się kimś innym. Pan Bóg musi uczynić coś szczególnego. Być może ma on plan w stosunku do pogan, ale ja jest Żydem, więc Pan musi znaleźć inne narzędzie.” Dlatego wypowiedź, “Bóg nie ma względu na osobę!” jest szokująca w ustach etnicznego Żyda. Pan Bóg nie jest stronniczy, akceptuje wszystkich ludzi. Jest jednak warunek, muszą się Go „bać i wykonywać to, co jest sprawiedliwe”.
Korneliusz pozytywnie odpowiedział na poselstwo o zbawieniu i został ochrzczony. Łukasz mówi nam, że nie tylko Korneliusz został ochrzczony, ale cale jego domostwo. To znaczy, żona i dzieci. Termin domostwo (oikos) jest bardzo obszerny i obejmował również, rodzeństwo, wnuki oraz służbę. W naszej historii całe domostwo poszło za Korneliuszem. W Dziejachmamy jeszcze inny przykład chrztu domostwa. W Dz 16 ochrzczony został strażnik więzienny w Filippi wraz z całym swoim domostwem. Idea, w której lider system rodzinnego podejmował decyzję o przyłączeniu się do kościoła, a wraz z nim cala grupa rodzinna była popularna we wczesnym kościele.
W zachodnim społeczeństwie bardziej cenimy niezależność niż w kulturze antycznej. Dla ludzi w tamtej epoce “pater familias” czyli głowa rzymskiego domu, najstarszy żyjący mężczyzna w rodzinie, był przywódcą rodziny i podejmował decyzję dla całej rodziny. Niezależność tak jak ją dzisiaj rozumiemy nie miała znaczenia w tamtej kulturze. Dzisiaj kładziemy mocny nacisk na indywidualną decyzję w sprawie chrztu. Oto powód, dla którego chrzcimy tylko te osoby, które są wystarczająco dorosłe, aby podjąć własną decyzję odnośnie przyłączenia się do religijnej wspólnoty. Jednak w starożytności jak widzimy to w księdze Dziejów, panował czasami inny obyczaj.
Obawiam się jednak kłaść bardzo wyraźną i mocną linię podziału pomiędzy teraz i wtedy. Ponieważ w pewnym sensie możemy zobaczyć etap przejściowy. Ponadto musimy pamiętać, że każdy z nas posiada swoją własną strefę wpływu na życie innych ludzi. Ta strefa wpływu może mieć bardzo duże znaczenie w indywidualnej podróży wiary danej osoby. Na przykład wpływ rodziców na życie dzieci.
W Dz 11 Piotr został skrytykowany z powodu tego, co się stało w domu Korneliusza. Niektórzy ludzie uważają, że Piotr został skrytykowany przez osoby wierzące, które miały żydowskie pochodzenie i nie były zadowolone z tego, że Korneliusz został ochrzczony, dlatego powstał konflikt. Tekst Dziejówpozwala nam jednak zauważyć, że to nie chrzest Korneliusza i jego domostwa był problemem. Osoby wierzące skrytykowały z tego powodu, że wszedł on do domu Korneliusza, przyjął poczęstunek i przebywał razem z nimi. To właśnie społeczność z poganami była punktem spornym. Osoby wierzące uważały, że Pan Bóg może zaakceptować pogan, ale to nie jest powód, aby zostali oni powitani i przyjęci w naszych domach. Nie mogą oni liczyć na to, że staną się odbiorcami naszej gościnności lub hojności.
Niestety taką sytuację możemy spotkać również dzisiaj. Słyszałem o chrześcijańskich rodzinach, które były ostracyzmowane w swoim chrześcijańskim środowisku z tego powodu, że przyjęły w swoim domu ludność tubylczą i pozwoliły im używać ich talerze oraz sprzęt domowy. Rodziny te nigdy nie zostali zaproszone do domów innych ludzi z tego powodu, że złamały społeczną granicę.
Niestety znacznie łatwiej jest dla nas wszystkich widzieć uprzedzenia innych ludzi, ale o wiele trudniej jest zauważyć linie podziału, które biegną w naszych sercach.
DO PRZEMYŚLENIA
- W księdze Dziejów, słyszymy przy rożnych okazjach jak w działalności naśladowców Pana Jezusa pobrzmiewa echo Jego słów i czynów. Dwa takie przypadki zostały opisane w Dz 9,32-43 kiedy Piotr uzdrowił Eneasza i wzbudził z martwych Tabitę. Później w księdze Dziejóww działalności Pawła również pobrzmiewa echo czynów Pana Jezusa.
Dlaczego twoim zdaniem Łukasz buduje takie paralele? Czy to oznacza, że ta sama moc jest dostępna naśladowcom Pana Jezusa również dzisiaj? Jeżeli tak, jakie są tego konsekwencje?
- Wzbudzenie z martwych Tabity zawierało element odosobnienia, modlitwy oraz słowa polecenia skierowane do martwej kobiety, „Tabito, wstań!”
Czy taki model powinniśmy naśladować również dzisiaj? Czy dzisiaj ludzie są również wzbudzani z martwych?
- W Dz 10 rozpoczyna się obszerna narracja, w której rzymski setnik Konreliusz wraz z całym domostwem otrzymał Ducha Świętego i został ochrzczony przez Piotra.
W jaki sposób Pan Bóg przygotował na to spotkanie zarówno Piotra jak i Korneliusza? Czy wizja, którą otrzymał Piotr dotyczyła spożywania pokarmu czy czegoś innego?
Bardzo łatwo jest zobaczyć uprzedzenia, jakie posiadają inne osoby. Na przykład dzisiaj wyraźnie widzimy, że Piotr nie powinien był mieć uprzedzeń wobec Korneliusza. O wiele trudniej jest jednak rozpoznać nasze własne uprzedzenia. Kim są ludzie, do których jesteśmy dzisiaj najbardziej uprzedzeni? Czy jest możliwe, że niektórzy z nich mogą być dobrzy i „bać się Boga” i mogą być nawet pobożnymi ludźmi na swój sposób?
Piotr przyznał, że w końcu uświadomił sobie, że „Bóg nie ma względu na osobę, lecz w każdym narodzie miły mu jest ten, kto się go boi i sprawiedliwie postępuje.” (Dz 10,34-35). Co to oznacza?
Często podkreślamy znaczenie ofiary Pana Jezusa, jako zbawczego wydarzenia, które musi być ogłoszone. Bardzo ciekawa jest zawartość poselstwa, jakie wygłosił Piotr w domu Korneliusza. Na jakie wydarzenie z życia Pana Jezusa zwrócił szczególną uwagę Piotr w domu Korneliusza? Jaką znaczenie ma ten fakt dla nas?
Kornelisz został ochrzczony z całym swoim domostwem. Wydaje się, że mamy tutaj przykład zbiorowego zobowiązania. Czy takie zbiorowe zobowiązanie jest akceptowalne dzisiaj, lub czy każda osoba musi podjąć swoją własną decyzję, bez nacisku ze strony innych ludzi?
- W Dz 11 Piotr został skrytykowany przez wierzących, którzy byli obrzezani, nie tyle z tego powodu, że Korneliusz został ochrzczony, jako nieobrzezany, ile raczej, dlatego, że Piotr przyjął gościnę i wspólnotę przy stole w domu poganina (Dz 11,1-3)!
Co jest dla nas większym wyzwaniem: wierzyć, że Pan Bóg przyjął do swojej rodziny obcą osobę (lub kogokolwiek, kto jest wstrętnie różny od nas), lub faktycznie zaprzyjaźnić się z takimi ludźmi i traktować ich, jako społecznie równych?
- Łukasz, autor Dziejówprzeznacza kilka zdań, aby powiedzieć swoim czytelnikom na temat rozwoju głoszenia ewangelii w Antiochii. W Dz 11,26 czytamy, że uczniowie zostali nazwani chrześcijanami w Antiochii. Przedtem byli nazywani przy pomocy innych terminów takich jak, uczniowie, wierzący, naśladowcy Drogi, a nawet święci!
Jak ważna jest nazwa, której używają w stosunku do nas inne osoby? Jakie niebezpieczeństwo kryje się w zastosowaniu konkretnej religijnej nazwy? Jakie korzyści z tego wynikają?
- W Dz 12,1-19 czytamy o tym że Jakub został zamordowany przez ścięcie mieczem. Był on jednym z najbliższych uczniów Jezusa i był pierwszym z, Dwunastu, który zginął, jako męczennik. Jego śmierć sprawiła przyjemność Żydom, dlatego Herod postanowił uwięzić Piotra z intencją skazania go również na śmierć. W nocy przed egzekucją, Piotr w dramatyczny sposób został uratowany z więzienia.
Jak możemy to zrozumieć? Jakub został zabity. Piotr został uratowany. Czy Pan Bóg ochrania swoich? Czy możemy ufać Bogu, że ochroni nas, kiedy oddamy Jemu swoje życie? Na czym polega różnica pomiędzy wiarą w Bożą Opatrzność i wiarą w Bożą Moc?
Komentarze