W Kościele | Wydane 2014/02/06

Podziękowanie od siostry Iwony Fiuk, mamy Patryka

Pisze Iwona Fiuk

Kochani- Siostry i Bracia!

Mój syn choruje na mukowiscydozę – bardzo ciężką, nieuleczalną chorobę genetyczną, która systematycznie, bezlitośnie wyniszcza cały organizm. Chorzy na tę chorobę skazani są na przedwczesną śmierć, a na długość ich życia ma wpływ wiele czynników, między innymi to, czy mają odpowiednią opiekę i zapewnione niezbędne leki, fizjoterapię. 

 

Patryk ma już 18 lat. Od urodzenia było bardzo ciężko. Jestem "samotną matką" w związku z tym cały ciężar opieki spoczywał zawsze tylko na mnie. 

Szczególnej opiece Bożej zawdzięczamy to, że szczęśliwie przetrwaliśmy wszystkie kryzysy po drodze. 

Już kilka lat temu Patryk był po raz pierwszy kwalifikowany do przeszczepu płuc, trafił pod opiekę domowego Hospicjum dla dzieci. To był czas strachu, przerażenia, ale i wzmożonych modlitw i szukania pocieszenia i pomocy Tego Najwyższego – naszego Pana w niebie. Przez te lata wiele niezwykłych cudów miało miejsce w naszym życiu. 

 

Ostatnie dwa lata były koszmarne. Ciągle szpital, brak perspektyw, brak pieniędzy nie tylko na leki, ale na podstawowe rzeczy – jedzenie, opłaty. Patryk wymaga troskliwej opieki, nawet w szpitalu cały czas byłam z nim. I kiedy już nie byłam w stanie nawet się modlić, kiedy przychodził kryzys – zawsze w odpowiedniej chwili Bóg sprawiał, że odzyskiwałam siły i nadzieję… Zawsze stawiał na naszej drodze niezwykłych ludzi. Sprawiał,że czuliśmy jego troskę i opiekę… bez niej najpewniej już by nas nie było.

 

Jeżeli taka będzie wola Boża, to w tym roku Patryk będzie miał przeszczep płuc. Po raz pierwszy może odetchnie pełną piersią. I tak naprawdę zacznie żyć – mam nadzieję, że na chwałę Bożą.

To niezwykłe wsparcie, którego nieustannie doświadczamy znaczy dla nas więcej niż jesteśmy w stanie wyrazić. Nie ma słów, które mogą oddać moją wdzięczność. 

Tak bardzo Wam dziękuję! Z całego serca! Za każdego dolara, za każdą złotówkę. 

Niech Bóg Wam błogosławi!

 

Wasza siostra z wiary 

Iwona – mama Patryka

Komentarze