W tym odcinku przeniesiemy się na dawne ziemie polskie tzn. Wołyń i Kresy Wschodnie. Były tam piękne zbory polskie, ukraińskie, polsko-ukraińskie... chóry i orkiestry. Niemalże wszyscy pastorzy ówcześni zaczynali swoją pracę na tamtych terenach...
Może kogoś rozpoznasz?... kogoś wspomnisz i przywołasz w ten sposób przeszłość, która ukształtowała teraźniejszość i będzie miała wpływ na przyszłość!
Hasłem wszystkich było - "Pan przychodzi"!
Photo Album 145
Komentarze
Trzeba bylo paru tygodni bolu ramienia, padnietego wlasnego komputera i pozyczonego od Henia Wawruszaka, zeby wrocic na szlak Dandypolish dzisiaj, 14 marca. Oczywiscie, ze rozpoznaje Wuja Mariana Kota i Antoniego Maszczaka, z ktorym rowniez moj tata byl zaprzyjazniony, na zdjeciach grupowych rozpoznalam Wuja Siemienowicza, Szworaka /Ten nas odwiedzal w Lublinie po latach, kiedy zawsze w sobote na deser byly poziomki, ktore tata przedtem nazbieral w lesie/, chyba ponownie Antoniego i Andrzeja Maszczakow i chyba Wuja Edwarda Bujaka, wszystkich, ktorych znal moj ojciec i ja jako male dziecko. Nigdy przedtem nie widzialam Pastora Czembora /w zyciu nigdy go nie znalam, ale wiem kim byl/ i Wuja Erwina Lawatego takich mlodych!!! Zdjecia chyba zaopatrzyla w podpisy Basia Markowska z domu Kotowna, czy tak? To chyba Jej charakter pisma! well done, Boguslaw i Basiu!