Dandenong Polsko-Australijski Kościół Adwentystów Dnia Siódmego

Efez 6;12 “Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich..”

Kiedy przychodzi pokusa tak trudno jej się oprzeć, bo nie walczymy z siłami cielesnymi a my ludzie jesteśmy cieleśni. Nie jesteśmy w stanie wygrać walki z silami nadprzyrodzonymi będąc cielesnymi. Nie damy rady sami pozbyć się naszych uzależnień, czy to nałogów, czy materializmu krytyki, czy pornografii itd. Cierpimy w ciągu tygodnia z powodu naszych słabości i nawyków a w sabat przychodzimy do kościoła i nikt nie wie o naszych przegranych walkach .

Ale może być zupełnie inaczej, możemy nagle, bez żadnej walki, poczuć wstręt do grzechu.

Przez swoje osobiste doświadczenie 10–ciu dni intensywnej modlitwy, które zmieniły jego życie, brat Herb Kersten podzielił się z nami ogromnie ważnym przesłaniem na temat chrztu Ducha Świętego i co to oznacza zarówno w naszym życiu osobistym oraz jak potrafi zmienić efektywność działania nas, jako kościoła ADS.

W bardzo praktyczny sposób zilustrował ten proces w 6-ciu punktach:

1. Zrób listę wszystkich swoich grzechów – nazwij je po imieniu. Lista będzie się wydłużać wraz ze wzrastającym działaniem Ducha Świętego

2. Wyznaj je przed Bogiem po imieniu

3. Przyjmij przebaczenie grzechów według obietnicy Jego

4. Proś by Cię oczyścił – musisz być oczyszczony by otrzymać Ducha Świętego

5. Proś o Ducha Świętego. Bóg Ci go da szybciej niż się spodziewasz. Musisz uwierzyć, że Bóg Ci przebaczył grzechy i dał Ducha Świętego

6. Dziękuj Bogu i chwal Go z całych sił

Rób to nieustannie, każdej godziny aż do ostatniej chwili swojego życia a będziesz mógł powiedzieć –“Nie” szatanowi, bo szatan jest nikim w porównaniu z Duchem Świętym. Pokuta, to słowo którego tak unikamy a pokuta to podstawa do otrzymania Ducha Świętego.

Czy można być ochrzczonym w wodzie bez doświadczenia chrztu Ducha Świętego?
Biblia rozróżnia te dwie formy chrztu (Dz Ap 10;47) – idealnie jest, jeśli obydwa następują razem, najpierw chrzest Ducha Swietłano i zaraz potem przez zanurzenie w wodzie. Czy nie za często koncentrujemy się tylko na chrzcie przez zanurzenie?
Jako kościół ADS mamy ogromną wiedzę, ale niewiele mocy. Czasami jesteśmy jak ciężarówka dostawcza wypełniona paczkami, ale bez silnika.. Nasze duchowe życie składa się na przemian z uniesień i monotonni. Chrzest – wielkie uniesienie, potem codzienność..., jakieś wspólne zgromadzenie - uniesienie, znowu życie codzienne, wspaniały mówca – uniesienie, codzienność... itd . Zdajemy sobie sprawę, że czegoś nam brakuje – mocy Ducha Świętego. Ale jako kościół boimy się ruchów charyzmatycznych, boimy się bo nieraz okazały się fałszywe i z powodu tych “podróbek” zaniedbaliśmy to, co prawdziwe i autentyczne. Nie zrobiliśmy tego z prawdą o sabacie czy chrzcie przez zanurzenie. Nie ma mocy w kościele ADS, bo skoncentrowaliśmy się na doktrynach i intelektualnych debatach. E. White wspomina, że szatan nas oślepił bo dobrze wiedział, że gdy kościół ADS przyjmie chrzest Ducha Świętego to będzie nie do zatrzymania w swojej misji.

Na koniec, świętość to nie umiejętność zdobycia i wykorzystania mocy Jezusa w naszym życiu ku świętszemu życiu, ale to całkowite oddanie Jezusowi aby to On mógł okazać Jego świętość w nas., jak brzmi tytuł pewnej pieśni ” Żyj Ty we mnie”.

Zdjęcia: Ewelina Burzminska-Kydd