W Kościele | Wydane 2012/04/06

Chrześcijaństwo (I–XIX w)–cz.13

Reakcja przeciwników i radykałów

Wersja dżwiękowa:

Chrzescijanstwo Cz13
Audio player will not be visible in the editor.
Do not centre or colour this content, as it will be done automatically.


W drugiej połowie XVI wieku radykalni reformatorzy starali się zwiększyć wpływ protestantyzmu, zaś rzymskokatolicy usiłowali zniweczyć go za pomocą kontrereformacji.

Reformacja zainicjowała istotne zmiany nie tylko w Kościele katolickim, ale także w społeczeństwie. W średniowieczu religia była ściśle związana z innymi aspektami życia. Związek ten był dodatkowo spotęgowany ścisłym połączeniem Kościoła z państwem. Tak więc to, co rozpoczęło się jako ruch religijny, miało ogromny wpływ na sytuację polityczną, ekonomiczną i społeczną.

Przykładem tej sytuacji była krwawa wojna chłopska w Niemczech w 1525 roku. Chłopi odebrali wezwanie Lutra do położenia kresu wszelkiej tyranii i nierówności jako sygnał, że reformacja pomoże im uzyskać sprawiedliwość społeczną, nawet za cenę przemocy. Luter wzywał chłopów,  by nie sięgali po broń przeciwko panom. Gdy wszczęli zamieszki, reformator odpowiedział, iż władze powinny stłumić bunt. W walkach poległo 100 tys. chłopów. Ci, którzy uszli z życiem, cierpieli niewysłowioną nędzę, jako że ich gospodarstwa, domy i plony zostały zniszczone. Opisywane wydarzenia w znacznym stopniu zahamowały rozwój reformacji.

 

Radykalna reformacja

To nieszczęsne wydarzenie ilustruje słabość reformacji. Reformatorzy nie porzucili ustalonej katolickiej praktyki jednoczenia Kościoła z państwem. Ta sporna kwestia doprowadziła do powstania ruchu znanego jako radykalna reformacja. Należeli do niego ci protestanci, którzy byli przekonani, iż reformatorzy nie posuwają się naprzód dostatecznie szybko i daleko w zmienianiu Kościoła. Ci zawiedzeni wyznawcy zazwyczaj spotykali się w prywatnych domach, by studiować Biblię. Podczas studium odkrywali wiele biblijnych prawd, takich jak praktyka chrztu przez zanurzenie. Ci, którzy odrzucili chrzest niemowląt i postanowili ponownie przyjąć chrzest, zostali nazwani anabaptystami (gr. anabaptismus – powtórny chrzest).

Pomimo, iż Luter kładł nacisk na osobistą wiarę i wolność, wspólnoty luterańskie były Kościołami państwowymi, kontrolowanymi przez władze świeckie. Dla anabaptystów protestantyzm niewiele różnił się od katolicyzmu. Wierzyli oni, że państwo nie powinno mieć wpływu na decyzje i zasady wiary Kościoła. Byli przekonani, że cała kościelna władza powinna być skupiona w zborach.

Anabaptyzm był także reakcją na brak wysokich standardów moralnych w protestantyzmie. Wielu protestantów błędnie rozumiało pojęcie usprawiedliwienia wyłącznie przez wiarę. Doszli do wniosku, że skoro dobre uczynki nie są konieczne do zbawienia, to wcale nie są potrzebne. W ten sposób zamienili łaskę Bożą w tanią łaskę.

Kolejny problem stanowił fakt, że gdy  reformacja szerzyła się w Europie, ludzie byli nawracani masowo. Decyzja rady miejskiej czy panującego władcy sprawiała, że wszyscy mieszkańcy miasta czy kraju stawali się wyznawcami Kościoła protestanckiego. Na przykład, w pewnym regionie Niemiec ludność zmieniła wyznanie sześć razy w ciągu niespełna stu lat, stosownie do religii wyznawanej przez kolejnych książąt. Wskutek tego wielu ludzi stawało się protestantami z uwagi na obywatelstwo, a nie ze względu na więź z Jezusem Chrystusem.

Anabaptystami nazywano członków kilku ugrupowań religijnych. Kwietyści ( łac. quietus =spokojny, spoczywający) wyróżniali się szczególną pobożnością i pokojowym usposobieniem. Ich przeciwieństwem byli rewolucjoniści, w głównej mierze odpowiedzialni za wybuch wojny chłopskiej. Trzecią grupę stanowili mistycy, przekonani, iż otrzymali nowe  i głębsze zrozumienie zbawienia dzięki szczególnemu Bożemu objawieniu. Utrzymywali oni, że wewnętrzne oświecenie przez Ducha Świętego jest ważniejsze niż pisane słowa Pisma Świętego. Pokładanie całkowitego zaufania w emocjach, przypisywanych  działaniu Ducha Świętego, prowadziło do różnego rodzaju skrajności i fanatyzmu. Podczas, gdy rzymskokatolicyzm stawiał ponad Pismem Świętym Kościół, mistycy wynosili ponad Słowo Boże osobiste odczucia. Choć były to przeciwległe skrajności, obie prowadziły do tego samego błędu – odrzucenia Biblii jako najwyższego autorytetu wierzących.

Związek między Słowem Bożym i Duchem Świętym miał dla reformacji doniosłe znaczenie. Ponieważ Bóg objawił się w Piśmie Świętym, Duch  Święty nie był postrzegany jako dodatkowe źródło prawdy. Podczas gdy Słowo Boże dostarcza zbawiennej wiedzy, Duch Święty przekonuje nas o jego wiarygodności i pomaga nam stosować je w praktyce. Jeśli mielibyśmy polegać tylko na Duchu Świętym, wówczas nasza wiara pozbawiona byłaby treści. Gdybyśmy mieli tylko Biblię, nie mielibyśmy przekonania ani mocy dającej życie naszej wierze. Duch Święty nie zastępuje Słowa Bożego; Jego rolą jest objawianie nauk Pisma Świętego. Jezus mówił o tym swoim uczniom w następujący sposób: „Duch Święty, którego Ojciec pośle w imieniu moim, nauczy was wszystkiego i przypomni wam wszystko, co wam powiedziałem” (Jan 14,26).

Ze względu na swoje wierzenia anabaptyści byli postrzegani jako radykałowie i pogardzani zarówno przez katolików, jak i protestantów. Ich odmowa chrzczenia niemowląt wydawała się wówczas czymś niesłychanym, a przekonanie o potrzebie rozdziału Kościoła i państwa było uważane za herezję, zaś niechęć wobec stosowania przemocy, nawet w walce o słuszną sprawę, traktowano jako postawę niebezpieczną i karygodną. Wskutek prześladowań ze strony protestantów i katolików tysiące anabaptystów zginęło męczeńską śmiercią za wiarę.

 

Be061112-martyr.hendriks.religion_medium

 

Kontrreformacja

Rzymskokatolicką odpowiedzią na reformację była kontrreformacja. Papież Paweł III (1534-1549) wyznaczył dziewięciu kardynałów, powołując komisję reformatorską, której orzeczenie pt. Consilium de emendanta ecclesia  z 1537 roku miało miażdżącą wymowę. Dokument zwracał uwagę na nadużycia władzy papieskiej, przekupstwo na wysokich stanowiskach w Kościele, moralny upadek w klasztorach, nadużywanie odpustów i nagminne korzystanie przez kler z usług prostytutek. Zalecał natychmiastowe działania w celu usunięcia zgorszeń i gorszycieli.

Papież Paweł III podjął kilka ważnych decyzji, ale jego najważniejszym posunięciem było zwołanie soboru powszechnego w Trydencie, małym miasteczku w północnych Włoszech. Reprezentanci Kościoła spotkali się tam na trzech zasadniczych sesjach w latach 1545-1563. Sobór miał trzy główne cele: zdefiniowanie doktryny katolickiej, zreformowanie Kościoła i zdławienie herezji. Był to sobór, który wytyczył kierunek nowożytnego katolicyzmu.

 

Sobór trydencki

Sobór trydencki zdecydowanie odrzucił reformację. Podczas, gdy protestantyzm podkreślał naukę o usprawiedliwieniu wyłącznie z wiary, sobór podtrzymał naukę o usprawiedliwieniu z wiary i dobrych uczynków. Protestantyzm utrzymywał, że autorytet w sprawach duchowych ma wyłącznie Pismo Święte, zaś sobór potwierdził przekonanie o równości tradycji i Pisma Świętego oraz rolę papieża i biskupów jako oficjalnych interpretatorów Biblii. Sobór zatwierdził także czternaście ksiąg apokryficznych, których wcześniej nie zaliczono do ksiąg kanonicznych Pisma Świętego. Zwiększony został zakres władzy papieskiej, a siedem sakramentów zyskało potwierdzenie jako przekaźniki łaski Bożej. Ponadto zachowano następujące doktryny katolickie: msza, transubstancjacja, spowiedź przed kapłanem, modlitwa do świętych, celibat kleru oraz wiara w istnienie czyśćca.

 

Loyola i jezuici

Aby lepiej zrozumieć kontrreformację, musimy przyjrzeć się Ignacemu Loyoli (1491-1556) i założonemu przez niego zakonowi jezuitów. Właśnie to ugrupowanie odegrało główną rolę w kontrreformacji.

  240px-ignatius_loyola_original

Loyola był hiszpańskim szlachcicem, który przygotowywał się do kariery wojskowej. Po otrzymaniu grożącej śmiercią rany i długiej walce o życie, postanowił służyć Kościołowi rzymskokatolickiemu. Kolejnych jedenaście lat poświęcił nauce w szkołach, a kolejne siedem – studiom na uniwersytecie w Paryżu. Podczas ostatniego roku studiów stanął na czele grupy młodych mężczyzn, którzy założyli papieżowi śluby czystości, ubóstwa i całkowitego posłuszeństwa. Z tych niewielkich początków

Wyłonił się zakon jezuitów, czyli Towarzystwo Jezusowe. W 1540 roku papież Paweł III zatwierdził te niewielką waleczną grupę zdeterminowanych ludzi jako nowy zakon w Kościele.

Głównym celem tej organizacji, zarządzanej w stylu wojskowym, było przywrócenie katolicyzmowi największej władzy i wpływu za pomocą wszelkich dostępnych środków. Jedną z charakterystycznych jezuitów był sposób, w jaki wybierali i szkolili nowych członków. Kandydaci musieli cechować się znakomitym zdrowiem, miłym wyglądem, inteligencją i elokwencją. Każdy z nich musiał złożyć uroczyste ślubowanie zachowania niekwestionowanej moralności i absolutnego posłuszeństwa zakonowi. Musiał być gotowy podjąć intensywne studia, szkolenie i próby trwające co najmniej piętnaście lat. W ciągu pierwszych kilkunastu lat z niewielkiej garstki zakon rozrósł się do 1500 członków.

 

Jezuiccy misjonarze i nauczyciel

W swojej działalności misyjnej jezuiccy księża wyprawiali się w odległe miejsca w poszukiwaniu nowych kolonii i bogactw. Dokądkolwiek się udawali, przeciwstawiali się chciwemu imperializmowi (dążeniu do sprawowania absolutnej władzy nad skolonizowanymi narodami) europejskich kupców i żeglarzy. Jezuici, wraz z dominikanami, franciszkanami i augustynami, prowadzili Kościół rzymskokatolicki ku nowej erze misyjnej ekspansji w obu Amerykach, Afryce i Azji w latach 1550-1560.

Swój cel, jakim było przeciwstawienie się wpływom protestantyzmu w Europie oraz dzieło misyjne na nowych ziemiach, realizowali głównie za pomocą edukacji. Jezuici uznawali, że jednym z głównych powodów, dla których protestantyzm odniósł takie sukcesy w swojej konfrontacji z katolicyzmem, było to, iż protestanci czynili wysiłki, by edukować ludzi, natomiast katolicy nie przywiązywali większej wagi do kształcenia.

Jezuici prowadzili walkę na dwóch frontach – starając się zyskiwać nowych nawróconych w krajach zamorskich, a jednocześnie dążąc do odzyskania wyznawców w Europie. By przeciwstawić się protestanckim naukom, zakładali szkoły niemal we wszystkich krajach Europy. W roku 1640 mieli ponad 400 kolegiów, w których nauki pobierało niemal 200 tys. studentów. Młodzież szlachecka i mieszczańska, najzdolniejsza i najbardziej obiecująca, zarówno z rodzin katolickich, jak i protestanckich, była najbardziej zainteresowana uczęszczaniem do szkół jezuickich.

Uznając znaczenie edukacji, reformatorzy protestanccy zaczęli rozwijać program kształcenia, którego celem były zachowanie żywotnej siły protestantyzmu w przyszłych pokoleniach. Jednak, gdy protestanci coraz więcej uwagi poświęcali teologicznym dysputom, zaczęli szybko tracić to, czego już dokonali. Utracili wiele, ponieważ nie utrzymywali własnego systemu szkolnictwa i pozwolili, by ich młodzież uczęszczała do szkół jezuickich.

Pamiętaj, że religia katolicka i jezuicka edukacja były przesiąknięte duchem papizmu. Ich zasadniczym celem było skuteczne przeciwdziałanie naukom protestantyzmu. Czego rzymskokatolicyzm nie zdołał dokonać za pośrednictwem instytucji Kościoła, to czynił z łatwością przy pomocy jezuickich szkół. Jezuicka metoda nauczania polegała na tym, że nauczyciel udzielał pouczeń, a uczniowie je przyswajali. Była ona oparta na średniowiecznej koncepcji aktywnego kleru i biernego laikatu. Kładziono nacisk na pamięciowe uczenie się przez wielokrotne powtarzanie, zawężając margines oryginalności, dociekania, niezależności myśli i własnego osądu. Niekwestionowane posłuszeństwo głoszonym naukom i autorytetowi Kościoła powszechnego było zasadniczym celem nauczania.

Szkoły protestanckie miały na celu wzmacnianie uduchowienia, uczenie prostoty życia, pokory, wiary i służby – cech, jakie objawiał Chrystus w swym życiu i kazaniach. W przeciwieństwie do nich szkoły jezuickie odwoływały się do cech nieodrodzonej ludzkiej natury. Korzystając z młodzieńczych ambicji, pragnienia uznania i zewnętrznej wystawności, jezuici skutecznie motywowali swoich uczniów przy pomocy rywalizacji, współzawodnictwa i zaszczytów. Jezuicki system nagród i uznania zaszczepiał w uczniach zasady egoizmu i dążenie do wywyższenia, które od wieków cechowały papiestwo.

Kontrreformacja, za pomocą wielu sposobów, skutecznie hamowała rozwój protestantyzmu. Po pierwsze, niektórzy radykalni reformatorzy szkodzili sprawie protestanckiej swoimi skrajnymi i fanatycznymi poczynaniami. Po drugie, w łonie samej reformacji dochodziły do głosu wewnętrzne spory i rywalizacja. Po trzecie, sobór trydencki zajął bezkompromisowe i agresywne stanowisko wobec protestantyzmu. Po czwarte, jezuici niezwykle skutecznie przeciwstawili się fali reformacji dzięki rozbudowanemu systemowi szkolnictwa.

Wreszcie, po piąte, nastąpiło odrodzenie papieskiej inkwizycji. Katolicy uważali protestantów za heretyków, zdrajców Boga, a więc winnych największych zbrodni. Rzymski katolicyzm utrzymywał, że Kościół papieski jest jedynym prawdziwym, a zatem żaden inny nie ma prawa istnieć. Podejrzani o herezję byli stawiani przed sądem papieskim. Przyznanie się do winy zazwyczaj wymuszano torturami tak okrutnymi, iż nie mieszczą się w wyobraźni. Inkwizytorzy twierdzili, że tortury nie są złą metodą, zważywszy, iż ratują duszę od męki w wiecznym piekle. Było oczywiste, że ani protestantyzm, ani kontrreformacja nie zmieniły papiestwa w istotny sposób. Z całą arogancją i wściekłością powróciło ono na pole bitwy lepiej uzbrojone, zdecydowane zniszczyć wszystko, co stanie na jego drodze.

 

c.d.n.

Komentarze