W Kościele | Wydane 2011/11/25

Jola Mielczarek

Pisze bo-ko
Joyful Singers – to pasmo sukcesów i ciężkiej pracy

Wersja dźwiękowa:

JOLA MIELCZAREK
Audio player will not be visible in the editor.
Do not centre or colour this content, as it will be done automatically.


Pasją Joli Mielczarek jest śpiew, śpiew, śpiew  -i robi to z dużym talentem, znawstwem i wyczuciem. Od początku przyjazdu do Australii nie było koncertu, Kongresu czy Festiwalu, gdzie nie występowałaby Jola, nie mówiąc już o upiększaniu śpiewem nabożeństw w polskich kościołach w Melbourne.

Po jakimś czasie zaczęto Jole zapraszać do innych kościołów anglojęzycznych, a nawet brała udział w koncertach organizowanych przez orkiestrę dętą przy Konferencji wiktoriańskiej.

W roku 1981 założyła wraz z Ewą Kowalską zespół dziecięcy pod nazwą Joyful Singers, w którym występowały dzieci z polskich kościołów w Melbourne.

Zespół ten w ciągu swego istnienia dał szereg koncertów w różnych kościołach – i nie tylko. Przeznaczenie ich było różne, np. koncerty Dzieci Dzieciom, przez które dzieci zespołu zdobywały fundusze na pomoc dzieciom Afryki czy Azji.

Początkowo dzieci śpiewały tylko po polsku, ale z czasem gdy przybywało dzieci z innych środowisk i kultur, trzeba było przejść na język uniwersalny w Australii  tzn. angielski.

Co za radość patrzeć na roześmiane, śpiewające całą buzią i sercem pieśni. Przez te wszystkie lata przewinęły się dziesiątki dzieci – Jola tam cały czas była i żyła zespołem.

W roku 1997 dołączyła z pomocą, przybyła z Czeczenii, Helena Bernov i ona również wkłada cały wysiłek i serce w przygotowanie pieśni, tekstów – w dyrygowanie i naukę śpiewu.

O fundusze zespołu od kilku lat dba Ewa Jóźwiak i jest na każdej próbie.

Słuchacze odbierają tylko to co najpiękniejsze tzn. piękną muzykę i melodie, podziwiają całe przedstawienia, ale za tym wszystkim idzie żmudna praca i olbrzymi wysiłek nauczycielek i opiekunów oraz trud rodziców włożony w przywożenie swoich pociech raz w tygodniu na próby.

Oprócz pracy z zespołem Joyful Singers, Jola znajduje czas na uczestniczenie w koncertach organizowanych przez różne organizacje polonijne, nawet była swego czasu zaproszona do śpiewu w domu gubernatora Wiktorii, gdzie otrzymała medal za pracę społeczno-kulturalną.

W Tygodniku Polskim z 23. 11. 2011 r. znaleźliśmy informację o koncercie zorganizowanym przez jeden polski Klub Seniora, z okazji Święta Niepodległości Polski i w sprawozdaniu z tej imprezy: „Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie...”, Krystyna Mrozik czytamy:

„(...)Uświetnieniem listopadowej rocznicy stał się koncert obejmujący zawsze wzruszające pieśni patriotyczne z tamtego okresu, a także wiązankę pieśni ludowych w wykonaniu wokalistki takiej klasy jak, niepowtarzalna w środowisku polonijnym p. Jolanta Mielczarek, która zakończyła swój występ cudownym w odbiorze „Życzeniem” Fryderyka Chopina(...)”

Tygodnik_polski_banner_large

Yola031.pdf222_copy_1_large

Yola031.pdf222_copy_2_large

 

Obejrzyjmy kilka zdjęć, które pokazują ciężką pracę zespołu i opiekunek na ostatniej próbie zespołu Joyful Singers.

001_original002_original003_original004_original005_original006_original007_original008_original009_original010_original011_large

 

Zdjęcia: B.Kot

Komentarze