Pięć pytań do adwentystycznego polityka – 5Q4.
Skip to the english version
Z magazynu młodzieżowego „THE EDGE”, Nr 70, str.5.
Czy adwentysta może być politykiem?
36 letnia Marianne Thieme, jest członkiem Holenderskiego Narodowego Parlamentu i liderem pierwszej partii praw zwierząt w historii Parlamentu. Jest ona również Adwentyską DS. Julius Nam stawia kilka pytań.
1/. Czy zawsze byłaś zainteresowana pracą społeczną na rzecz zwierząt?
Moi rodzice wychowali mnie w przyjaźni do zwierząt i respekcie do przyrody. Wychowałam się w tej części Holandii, gdzie „fabryki” farm hodowli zwierząt są olbrzymie i już jako dziecko zastanawiałam się, gdzie się podziały zwierzęta moich książeczek dziecięcych. Po obejrzeniu filmu dokumentalnego w holenderskiej telewizji o życiu krów, postanowiłam nie spożywać więcej mięsa.
2/. Co złożyło się na powołanie do życia partii dla zwierząt?
Stoimy na progu niepowstrzymanego marszu, który da zwierzętom głos i miejsce w naszym systemie prawnym. Ten marsz jest rezultatem podobnie myślących, co przewyższa wszystkie statuty i polityczne preferencje, religijne wierzenia i pozwala wszystkim uczestniczyć w zakończeniu moralnego, ślepego punktu, który zdominował nasze społeczeństwa przez dekady. Pozwalamy zwierzątom cierpieć dla naszej przyjemności, a może powodem tego jest to, że troska nasza mogłaby kosztować dużo więcej. Następne pokolenie będzie spoglądać wstecz ze wstydem w jaki sposób ich przodkowie traktowali zwierzęta z tak wielkim brakiem respektu; tak jak my dzisiaj spoglądamy wstecz na rolę jaką Holandia odegrała w handlu niewolnikami.
3/. Określ filozoficzne filary twojego ruchu.
Ludzie mówią często do mnie: „chciał bym stanąć w obronie zwierząt, a co zrobić z ludźmi, systemem zdrowotnościowym, ekonomią i mieszkaniami?”. Chcę was zapewnić, że stając w obronie zwierząt nie znaczy to, że jesteśmy ślepi na inne sprawy. Współczucie odgrywa dominującą rolę: pieniądze są mniej ważne. Dążymy do lepszych warunków życia, w którym przyszłe pokolenie będzie bezpieczne. Pragniemy działać na korzyść społeczeństwa, gdzie nie tylko zwierzęta będą żyły lepiej, ale również i farmerzy; ludzie w mieście i na wsi. Dążymy do osiągnięcia humanitarnych standartów, nie tylko w rolnictwie, ale w opiece zdrowotnej, edukacji i opiece nad starszymi. Partia dla zwierząt pragnie zmienić pogląd, że jesteśmy jedynym żyjącym rodzajem, który niszczy swoje własne żyjące środowisko, nie tylko ze względu na zachłanność, ale również z braku pomysłów. Jest stanowczo za mało twórczych rozwiązań dla naszych problemów.
4/. W jaki sposób pojedyńcze osoby z kręgów religijnych i organizacji zareagowały na twój obrany cel?
Ludzie różnego pochodzenia społecznego w tym chrześcijanie wspierają tę partię. Jesteśmy najszybciej wzratającą partią polityczną w Holandii. Ponieważ, że jesteśmy partią świecką – nie ma specjalnego religijnego podejścia w naszym przekazie.
5/. Czy twoje adwentystyczne pochodzenie – z naciskiem na wegetarianizm, życie w pełni i troska o stworzenie – miały wpływ na założenie i kierowanie partią dla zwierząt?
Faktem jest, byłam aktywistką do spraw zwierząt i założycielką partii dla zwierząt najpierw. Po czym w 2006 r zostałam Adwentystką DS, gdyż jest to kościół współczujący i troszczący się o naszą planetę.
na język polski tłumaczyła: Elżbieta Stacherska-Kot
Source: http://www.edgeonweb.org/
“ An Adventist politician

Comments