Podróż wiary
 |
Pr Janusz Skrzypaszek przywitał zebranych w języku polskim, którym włada świetnie, ale w wykładach przeszedł na język angielskijest mu łatwiej bo – takim jęykiem posługuje się ze studentami na uczelni, na codzień.
Kreślenie sylwetki E.G.White rozpoczął w sposób bardzo - „odbiegający od normy lat minionych”.
Prelegent postawił „zaskakujące” pytanie. Wiemy, że E.G.White to natchniony proorok, ale co wiemy o niej jako o człowieku?
Na wspomnienie E.G.White – patrzymy na jej 70 lat kaznodziejstwa... wizje...wypowiedzi (niektórzy jej wypowiedziami „szastają” na wszystkie strony).
Przez następnych kilka chwil przesuwała się w oczach i myślach sylwetka starszej kobiety, z poważną (zawsze) miną, skromnie ubrana i uczesana, głosząca kazania, pisząca książki, artykuły do czasopism, upominajaca itd... PROROKINI.
Mała 9 letnia dziewczynka wkraczająca w życie, ciesząca się nauką zdobywaną w szkole zostaje uderzona kamieniem rzuconym przez inne dziecko.
Kamień ten miażdży jej nos, zniekształca twarz – pozbawia uśmiechu.
Do pokoju, w którym położono opatrzoną Ellen wchodzi ojciec i nie poznaje dziecka.
Młoda dziewczynka leży w samotności z opuchniętą twarzą, pogrążona w rozpaczy i bólu.
Po dojściu do siebie wraca do szkoły, ale to juz nie to samo – zostaje odsuwana przez koleżanki, środowisko – zamyka się w sobie. Przestaje uczęszczać do szkoły...
Nie załamuje się jednak, rozmyśla nad swoją przyszłością,,, nad wyborami.
Z czasem postanowiła wybrać w swej wędrówce życiowej – Boga.
Dzieli się swoim postanowieniem z rodziną, z bliźniaczą siostrą – mała konsternacja.
Coraz częściej zastanawia się nad tym co to znaczy znać Jezusa/
Wybrała Boga, wybrała drogę życiową z Jezusem – swoim Zbawicielem, ale jak to przełożyć na życie?
Czytała Biblię, słuchała kazań i postanowiła dzielić się swoim chrześcijaństwem Była pomocna, usłużna, współczująca – niosąca pomoc w każdej chwili, każdemu potrzebującemu.
E.G.White wygłosiła wielką ilośc kazań, ale nigdy nie głosiła, ani w książkach swoich nie pisała o sobie – głosiła Jezusa; Jego miłość, Jego zaangażowanie w nasze zbawienie.
Trzy następne prelekcje to:
„Słuchając Boga”
„Chodząc z Bogiem”
Rozważania te są oparte na duchowej wędrówce E,G.White.
Cały świat niedawno okrążyło wypowiadane w kampanii wyborczej Baraka Obamy (prezydenta elekta USA) powiedzenie: „TAK, MY MOŻEMY!”
Słuchając prelekcji pastora Janusza nasuwały się przemyślenia – dlaczego E.G.White została powołana, natchniona – została prorokinią? Dlaczego właśnie ona?
Bo ona tego chciała, ona wybrała Boga – a Bóg wybrał ją!
Czy my możemy? „Tak, my możemy” – tylko czy chcemy? Jakie są nasze wybory w życiu?
Dokonaj wyboru -wybierz Boga!
bk
‘A Journey of Faith’
That was the title assigned by Pastor John Skrzypaszek (Director of the Elle G. White Research Centre at Avondale College SPD) to a series of lectures presented at the
Pastor John Skrzypaszek welcomed the attendees in Polish (his native tongue in which he remains fluent). The lectures were delivered in English as this is the language he uses daily in his job. (Lecture No.1 - Friday Night)
In outlining the ‘silhouette’ of Ellen G. White, Pastor John departed significantly from the ‘norms’ of presentations we have heard in times gone by.
The presenter posed a surprising question; ‘We know that E.G. White was an inspired prophet, but what do we know about her as a human being?’
In recalling the mission of E.G. White – we look at her 70 year ministry….her visions…her quotations (some of which are misused by those wishing to rebuke others).
For the next few moments our mind’s eye catches the silhouette of an elderly lady, with an (always) stern face, modestly attired and conservatively presented, preaching sermons, writing books, magazine articles, admonishing…etc. – a PROPHETESS.
We meet a small nine year old girl setting out in life, enjoying her primary school studies when struck by a rock thrown by another child. This rock breaks her nose, deforms her face and robs her of her smile. Ellen’s father on entering the hospital room in which Ellen lay bandaged, does not recognise his own daughter.
This small girl with a disfigured and swollen face sinks into loneliness, engulfed in pain and despair. After convalescing, she returns to school, but it’s not the same – she is shunned by her ‘friends’ and community. She learns that the way you look determines how you are treated and the opportunities you get. She retreats within herself. She ceases to attend school….Yet she does not give up. She ponders her future, her choices. In time she determines during her life’s journey to choose – God. She shares her decision with her family and twin sister – a cause for some consternation.
More and more frequently she ponders what it means to know Jesus. She chose God, embarked on a life’s journey with Jesus – her personal Saviour, but how does this translate into everyday life?
She read the Bible, listened to sermons and decided to live out her Christianity. She was helpful, complaisant, and compassionate – always offering assistance to those in need.
Ellen G. White preached many sermons and wrote many books but never once did she write about herself – she preached Jesus; portrayed His love, His involvement in our salvation.
The Sabbath service was entitled ‘Rest a While’ and the following two topics were presented on Sabbath evening;
‘Listening to God’ and ‘Walking with God’
The concepts presented were based on the spiritual journey taken by E.G. White.
Recently, during his election campaign, Barack Obama (President Elect of the
Listening to Pastor John Skryzpaszek’s presentations, a question came to mind – why Ellen G. White? Why was she called, inspired – became a prophetess? Why her?
Because she WANTED that, she CHOSE GOD and God CHOSE her!
Can we? ‘Yes We Can!’ – but do we want to? What do we elect to do with our life?
Make a choice – choose God!
Andrew Wawrzyniak
Comments