Lynell LaMountain

At Church | Published 2008/07/28

W czym potrzebujesz pomocy? What Do You Need Help With?‏

Skip to the english version

W czym potrzebujesz pomocy?

Lynell LaMountain

Jakie masz nadzieje? Potrzeby? Obawy? Zmartwienia?

W której dziedzinie potrzebowałbyś Bożej pomocy?

Jaki problem chciałbyś, aby Bóg rozwiązał?

Które stosunki z innymi chciałbyś, aby Bóg naprawił?

Które marzenia chciałbyś, aby się spełniły?

Gdybyś zrobił listę, jakie trzy prośby byś Mu przedstawił, gdybyś wiedział, że On je spełni?

Ja nie wiem, jakie zmartwienia albo nadzieje nosisz w swoim sercu, ale wiem, że Bóg chce twojego szczęścia i chce ci pomóc, ponieważ On jest Ojcem troszczącym się, Ojcem który chce, abyś miał pełnię życia i był całkowicie zadowolony.

Oto, co Bóg chce, abyś zrobił gdy tylko będziez mógł.

„Nie troszczcie się o nic, ale we wszystkim w modlitwie i błaganiach z dziękczynieniem powierzcie prośby wasze Bogu. A pokój Boży, który przewyższa wszelki rozum, strzec będzie serc waszych i myśli waszych w Chrystusie Jezusie”. List do Filipian 4:6-7.

Ja skorzystałem z tej obietnicy w ostatnim tygodniu – właściwie noszę ją zawsze w kieszeni na małej karteczce, ponieważ istnieje kilka trudnych spraw w moim życiu, co do których bardzo, bardzo, bardzo potrzebuję Bożej pomocy natychmiast.

Ty i ja możemy mieć nadzieję dzisiaj, gdyż dla Boga nie ma sytuacji bez wyjścia!

... On nie zna klęski ...

... Jemu nigdy nie brakuje możliwości …

... On nigdy nie znajduje się w sytuacji bez wyjścia ...

I chociaż wydaje się nam, że niektóre sprawy są już zakończone, nie są one zakończone dopóki On nie zarządzi, że tak ma być.

Dlatego właśnie przedstawiam moje prośby Bogu - robię sobie ich spis, ale dzięki temu tekstowi z listu do Filipian zacząłem robić coś zupełnie innego niż robiłem dotąd – rozpoczynam moje prośby słowami „dziekuję Ci”.

Wygląda to mniej więcej tak:

„Dziękuję Ci Ojcze za pomoc w ulokowaniu się w naszym nowym domu w Orlando do października, albo wcześniej lub później według twojej doskonałej mądrości i woli wobec mojej rodziny.

(Dlaczego październik? Ponieważ do tego czasu nasz dom miał być ukończony, a w międzyczasie mamy milion innych rzeczy do załatwienia, między innymi sprzedaż domu w Jacksonville).

Świadomość że Bóg jest obecny w moim scenariuszu napełnia mnie pokojem, ponieważ wiem, że On sprawi, iż wszystko wyjdzie jak najlepiej – nawet jeśli nie wszystko będzie po mojej myśli. Mam do Niego zaufanie, gdyż On jest moim Źródłem, moją Mocą, Zaopatrzeniem i Nadmiarem; jest dla mnie życiem.

Nie zrozum mnie źle; zawsze jest coś, co ja muszę zrobić i robię w moim życiu osobistym. Nie wiem, kto to powiedział, ale słyszałem takie powiedzenie:

„Nie mogę ściągnąć deszczu, ale jestem pewny, że gdy spadnie – spadnie na przygotowany grunt”.

No więc działaj. Przedstaw Bogu swoje prośby, przygotowując swoje życie na błogosławieństwa, które są w drodze do ciebie i nie zapomnij chwycić się również i tej obietnicy:

„A Bóg mój zaspokoi wszelką potrzebę waszą według bogactwa swego w chwale, w Chrystusie Jezusie”. List do Filipian 4:19.

Zartroskany o twoją wolność religijną

Lynell